- Zanim zaczęła tu pani pracować, znała pani historię tego lokalu?
- Oczywiście, można powiedzieć, że wychowałam się w tym miejscu, bo często odwiedzałam to miejsce z rodzicami na kebab jako mała dziewczynka. Byłam świeżo upieczoną maturzystką, gdy kolega zaproponował mi, żebym przyszła tu do pracy, na sezon. Przyszłam na chwilę, a zostałam na dłużej. Z sentymentem wracam tu każdej wiosny. I do zespołu, i do gości, którzy są wyjątkowi.
- Zważywszy na wieczny tłum, praca wcale nie jest tu łatwa.
- Przy barze zawsze są ludzie, nie tylko stali goście, także ci, którzy przychodzą do nas po raz pierwszy. Wszystko chętnie zawsze wytłumaczę, jak co smakuje. Wprowadzam ich w tajniki arabskiej kuchni. Każdy oczekuje, że odnajdzie tu coś dla siebie. A jak już raz spróbują, to zostają z nami na lata. Wielu z nich rozpoznaję z daleka.
- Jest pani gości tutejszych ulubioną barmanką!
- Witają się ze mną jak z przyjacielem. Po sezonie, tuż przed zamknięciem przychodzą się pożegnać jak z kimś z rodziny, mówią: Do zobaczenia za rok! Bardzo to jest miłe, wzruszające. Wielu znam po imieniu. Ale czasem przychodzi ktoś i mówi: Gdy nasze danie będzie gotowe proszę zawołać - Dla dwóch przystojnych panów z Mazur! I ja tak wołam... Pamięć mam niezłą, bo mimo tylu przewijających się tu ludzi, większość rozpoznaję, dobrze wiem, co komu podać, pamiętam gusta, zwyczaje. Wiem, czy gość lubi z ostrym sosem, czy łagodnym... Taka troska z mojej strony jest dla naszych klientów bardzo ważna, czują się wtedy wyjątkowi, jakby przyjechali na obiad do domu.
- Co pani robi, gdy lokal ma przerwę sezonową?
- Studiuję Zarządzanie Nieruchomościami. Praca tutaj to świetna praktyka, choćby w dziedzinie negocjacji z klientem.
Zagłosuj na Karolinę Zygadłowicz w plebiscycie na Najsympatyczniejszego Kelnera w Sopocie 2012 - wyślij pod nr 72355 SMS o treści: kelnersop.12
Kliknij i sprawdź aktualne wyniki głosowania na kelnerów
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?