Jedyna okazja by zobaczyć obraz Matejki. Potem zostanie sprzedany. Za rekordową cenę?

Obraz jest nieduży ma wymiary ledwie 35 x 47 centymetrów, a co ciekawe, Matejko namalował go w trakcie powstawania “Bitwy pod Grunwaldem”. Produkcje wybitnego polskiego malarza datuje się na 1877 rok. Autor sprzedał go osobie prywatnej, a dzieło można było oglądać od czasu do czasu na wystawach. Po raz ostatni jednak w latach 20. XX wieku.

Prawdopodobnie mógł być ukryty lub wywieziony w czasie II wojny światowej. Na szczęście dwanaście lat temu okazało się, że cały czas był w prywatnych rękach i nie zaginął. Nie był jednak pokazywany publiczności, właśnie ze względu na to, że należał do prywatnej kolekcji.

DESA Unicum, dom aukcyjny, organizuje wystawę, na której pojawi się “Święty Stanisław karcący Bolesława Śmiałego”. Co więcej, wstęp będzie darmowy. Okazja zobaczenia obrazu potrwa jednak tylko w dniach 31 maja – 10 czerwca. Od poniedziałku do piątku od 11:00 do 19:00 i w sobotę od 10:00 do 16:00. Później ostatniego dnia wystawy odbędzie się licytacja. Według szacunków za obraz mogą pojawić się oferty powyżej 5 milionów złotych.

Żeby zostać najdroższym obrazem sprzedanym na polskiej ziemi, dzieło Matejki musiało by kosztować ponad 8 milionów złotych. Niewiele mniej by przebić rekord samego Matejki. "Portret prof. dr. Karola Gilewskiego" kosztował bowiem blisko 7 milionów złotych wraz z opłatami aukcyjnymi.

Niemniej, patrząc na historię obrazu i to jak rzadko udostępniany był publiczności okazja, żeby go zobaczyć jest wyjątkowa. Oprócz tego pojawią się na wystawie obrazy uczniów Jana Matejki. Jacka Malczewskiego i Maurycego Gottlieba, ale także dzieła Wojciecha Weissa, Leona Wyczółkowskiego, Jerzego Kossaka czy Jana Stanisławskiego.

To dla Jana Matejki bardzo ważna postać. Na “Bitwie pod Grunwaldem” umieścił go na niebie jako ojca opatrznościowego. Król Bolesław Śmiały nakazał zabicie biskupa Stanisława w 1079 roku. Matejko przypomniał te wydarzenia chcąc poruszyć sumienia Polaków w trudnym czasie zaborów. Przywołuje, że to wewnętrzne polskie konflikty doprowadziły do upadku Rzeczpospolitej.