W lecie w Sopocie prawdziwe tłumy. Punkt Informacji Turystycznej przy ul. dworcowej odwiedza w lipcu i sierpniu ponad 5,5 tys. osób.
Ponad 3 tys. dzwoni, a około 1000 przysyła zapytania drogą elektroniczną.
Tak jest jednak w sezonie. Od września liczba odwiedzających Sopot wyraźnie spada.
- I tak jest dużo lepiej niż w poprzednich latach - mówi Aleksandra Chrzanowska, kierownik Stowarzyszenia Turystycznego Sopot. - W 2002 roku we wrześniu odwiedziło nas 750 osób, a w tym roku, tylko przez pierwszy tydzień mieliśmy 427 gości. Także w maju było dwa razy więcej turystów niż w ubiegłym roku.
Ale mogłoby być jeszcze lepiej.
- To przede wszystkim kwestia wypromowania tego, co już mamy - uważa Chrzanowska. - Ścieżki spacerowe w naszych lasach można równie dobrze propagować jako trasy do rajdów pieszych czy ekstremalnych rowerowych. A alejka nadmorska w zimie może być doskonałą trasa dla biegaczy na nartach. Turystów przyciągnęłyby na pewno także widowiska typu "światło i dźwięk" na sopockiej plaży czy inne wydarzenia kulturalne i widowiskowe wykorzystujące naturalne krajobrazy.
Wydłużenie sezonu turystycznego jest także ważne dla sopockich władz.
- Staramy się przyciągnąć turystów przez cały rok m. in. poprzez organizowanie różnorodnych imprez - uważa Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu. - Na przełomie października i listopada będzie festiwal jazzowy, w grudniu festiwal poezji, a na przełomie maja i czerwca festiwal Dwa Teatry. Od tego roku, w konkursie o granty dla organizacji pozarządowych będziemy preferowali te, które zorganizują imprezy promujące miasto właśnie poza sezonem letnim.
W Sopocie, czy w całym Trójmieście przydałoby się centrum kongresowe z prawdziwego zdarzenia. Konferencja na kilka tysięcy osób to już poważne wydarzenie.
Mogłoby być także w Sopocie więcej kuracjuszy. Aktualna baza uzdrowiskowa jest wykorzystywana w stu procentach, ale gmina chce pozyskać nowe obiekty. Ośrodek Jantar, który niedawno wrócił do miasta będzie przeznaczony na cele kuracyjne, nowe obiekty mają powstać przy ul. Bitwy pod Płowcami.
- Aquapark i coraz liczniejsze całoroczne punkty gastronomiczne sprawiają, że do Sopotu przyjeżdżają w weekendy mieszkańcy całego Trójmiasta - uważa Wojciech Fułek.
- Ale poza sezonem musi być trochę spokojniej. Mieszkańcy też muszą odpocząć od letniego zgiełku - dodaje.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?