-Irena Szewińska należy do najbardziej utytułowanych polskich sportowców. Zasiada m.in. we władzach IAAF i MKOL. Miała ona olbrzymi wkład w sprawie dofinansowania budowy hali na granicy Gdańska i Sopotu. To dzięki niej ta hala jest tak duża i tu mogły odbyć się mistrzostwa świata w lekkoatletyce. To dzięki jej zaangażowaniu IAAF zdecydowało o wyborze Sopotu jako gospodarza lekkoatletycznych mistrzostw świata w Sopocie w marcu br. - argumentował prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.
Te argumenty nie przekonały radnego PiS, Andrzeja Kałużnego.
- Jest największym sportowcem Polski, ale to nie uprawnia jej do przyznania honorowego obywatelstwa - uważa radny PiS, Andrzej Kałużny. - Nie powiedział jednak wprost dlaczego, ale zasugerował, że powojenna działalność niektórych osób nie powinna uprawniać do przyznawania takich tytułów.
Większość radnych przegłosowała jednak tą uchwałę. Od głosu wstrzymały się trzy osoby.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?