Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górale grali w sztabie u Kaczyńskiego

Łukasz Bobek
Jak silne poparcie ma Jarosław Kaczyński na Podhalu pokazały nie tylko słupki wyborcze. To, że górale go popierają, widać za każdym razem, gdy jest jakieś większe partyjne wydarzenie. Także i teraz, po drugiej turze wyborów, górale przygrywali Kaczyńskiemu w jego sztabie wyborczym.

- Pojechaliśmy w dziewięciu, bo dostaliśmy zaproszenie z Warszawy - mówi Jan Piczura, szef struktur Prawa i Sprawiedliwości w powiecie tatrzańskim. Górale długo się nie zastanawiali. Zmontowali ekipę muzyków z Witowa, Kościeliska i Bukowiny Tatrzańskiej. - Rano w niedzielę poszliśmy na mszę, potem do głosowania, a potem do samochodu i do Warszawy - opowiada Piczura. - Jechaliśmy dziewięć godzin, był korek. Do sztabu wpadliśmy o godz. 19.56.

Do Warszawy pojechał także prezes Związku Podhalan w Zakopanem Marcin Zubek.

Porażka Kaczyńskiego nie załamała górali. Mówią, że zobaczą, czy Komorowski spełni swoje hasło wyborcze: "Zgoda buduje".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto