Do sopockiego klubu Fonoimoana przychodziła jako wiodąca oraz świetnie punktująca zawodniczka ligi portorykańskiej. Pomimo dołączenia do drużyny w trakcie sezonu, w Sopocie zaaklimatyzowała się bardzo szybko.
- Mamy szczęście do siatkarek, które w pojedynkę odmieniają losy meczów - mówi Katarzyna Wirkowska, rzecznik prasowy PGE Atomu Trefla Sopot. - Kilka sezonów temu ulubienicą publiczności była u nas Noris Cabrera, a po tym sezonie na to miano super rezerwowej zdecydowanie zasługuje właśnie Falyn. Pamiętamy dobrze kilka starć, w których kończyła bardzo ważne piłki, w tym na przykład morderczy, pięciosetowy mecz finałowy Pucharu Polski. Oczywiście to wciąż siatkarka bardzo młoda, przed którą jest sporo pracy, ale już po tym czasie spędzonym z naszym zespołem widać, że ma otwartą głowę i cały czas chce się doskonalić.
Po zakończeniu rozgrywek ligowych 23-letnia zawodniczka nie miała wiele czasu na odpoczynek. Praktycznie od razu udała się na zgrupowanie kadry Stanów Zjednoczonych, która przygotowywała się do Igrzysk Panamerykańskich w Toronto.
- To było dla mnie duże doświadczenie patrząc od strony nawet nie tyle fizycznej, co mentalnej. Jestem młodą zawodniczką, która cały czas uczy się zespołowości i wielu aspektów taktycznych. Wszystkie te ostatnie doświadczenia bardzo wiele mi dały i sama widzę, że zmieniam się jako siatkarka, zbieram coraz więcej tej boiskowej mądrości. Nawet wtedy, kiedy nie dostawałam szans na grę, oglądanie koleżanek z zespołu w konfrontacji z innymi drużynami też daje możliwość podejrzenia różnych wariantów – powiedziała Fonoimoana.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?