Mężczyźni spędzali sobotni wieczór na terenie przy jednym ze sklepów. - Na nagraniu widać, jak piją alkohol i łamią obowiązujące przepisy o zakazie zgromadzeń oraz wychodzeniu z domów wyłącznie w niezbędnych celach bytowych. Policjanci wylegitymowali mężczyzn, którzy po raz kolejny dopuścili się ignorowania restrykcji wprowadzonych przez Ministra Zdrowia- mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim, kom. Kamil Sikorski.
Jak dodaje, już od dłuższego czasu policjanci notorycznie upominali mężczyzn i informowali ich o obowiązujących przepisach. - Tym razem, ze względu na szczególny przypadek lekceważenia prawa, wobec każdego z nich skierowany został wniosek o ukaranie do sądu. Grozi im od 5 do 30 tysięcy złotych kary. Próbowaliśmy działać polubownie i liczyliśmy na zrozumienie, jednak w tych przypadkach łamanie przepisów było wielokrotne i nagminne- podkreśla kom. Sikorski.
ZOBACZ TAKŻE
Film z przeprowadzanej przez policjantów interwencji trafił do sieci, mimo, jak podkreśla oficer prasowy, wyraźnego sprzeciwu funkcjonariusza. - Mężczyzna, który umieścił nagranie w Internecie, został już przez nas poinformowany o konieczności jego usunięcia. W przeciwnym razie do sądu zostanie skierowany pozew o upublicznienie wizerunku policjanta, który w sposób jasny nie wyraził na to zgody- zauważa kom. Kamil Sikorski. Zgodnie z kodeksem cywilnym, dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa. Policjant, tak jak każdy obywatel, ma prawa do ochrony swojego wizerunku.
Na nagraniu wyraźnie słychać, jak policjanci informują, że nie życzą sobie udostępniania ich wizerunku w sieci. Mężczyzna proszony o podanie dokumentu najpierw podaje piwo koledze, a później twierdzi, że nie ma czasu wyciągnąć dokumentu z portfela. - Mężczyźni zachowują się wobec funkcjonariuszy wulgarnie, w sposób pełen ignorancji oraz prowokujący. Obrażają prowadzących czynności policjantów- dodaje K. Sikorski.
Przypomnijmy, że o podobnej sprawie informowaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. - Mężczyzna, który sfilmował sytuację, przebywał z kolegą w samochodzie przy placu zabaw. Spożywali w nim alkohol. Policjanci podeszli do samochodu, żeby wylegitymować mężczyzn- mówił wówczas oficer prasowy KPP w Grodzisku Wielkopolskim, komisarz Kamil Sikorski.
O SPRAWIE INFORMOWALIŚMY TUTAJ
W trakcie prowadzonych czynności policjant trzykrotnie informował, że nie życzy sobie publikowania jego wizerunku. Mimo tego film trafił do sieci i wywołał lawinę komentarzy, niekoniecznie pozytywnych. Decyzją sądu była jednoznaczna. Mężczyzna musiał przeprosić funkcjonariusza i wypłacić odszkodowanie, które decyzją policjanta miało trafić na konto jednego z okolicznych domów dziecka.
Rzecznik grodziskich policjantów wyjaśnia, że zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, można nagrywać funkcjonariuszy w momencie wykonywania przez nich czynności służbowych w momencie, kiedy zachodzi podejrzenie przekroczenia przez nich uprawnień, bądź popełnienia przestępstwa. Takie nagranie nie może być jednak upublicznione. Należy zwrócić się z nim do prokuratury bądź dowolnej jednostki policji. Tylko decyzją sądu, w przypadku zachowań szczególnie nagannych lub szkodliwych społecznie, takie nagranie może ujrzeć światło dzienne.
ZOBACZ TAKŻE
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?