Film w Kwidzynie: Jacek Borcuch wreszcie będzie kręcił w Kwidzynie

Pochodzący z Kwidzyna Borcuch zawsze marzył, by nakręcić film w rodzinnym mieście, ale wcześniej kilka razy zawiódł się na współpracy z krajanami, więc kręcił gdzie indziej. Szkoda, bo mocno autobiograficzne "Wszystko, co kocham" mówiło o czasach młodości reżysera, które przecież spędził w naszym mieście. Teraz jego marzenie wreszcie się spełni, a Kwidzyn wreszcie w jakiś sposób "zagospodaruje" znanego reżysera.

Zdjęcia do czwartego pełnometrażowego filmu Borcucha rozpoczęły się na początku września niedaleko hiszpańskiej Walencji, a potem plan filmowy przeniósł się do Krakowa.

Film opowiada o parze polskich studentów, którzy poznają się podczas wakacji w Hiszpanii. W beztroski czas i rajski krajobraz wdziera się jednak rzeczywistość rodem z najgorszego snu. Życie bohaterów zostaje wystawione na niechcianą próbę...

Zobacz również:Film w Kwidzynie: Jacek Borcuch zaczyna kręcić nowy film! Zdjęcia będą także w naszym mieście

Główne role zagrają Jakub Gierszał, który pracował już z Jackiem Borcuchem przy realizacji "Wszystko co kocham" oraz Magdalena Berus, którą niebawem będzie można zobaczyć również w "Baby Blues", najnowszym filmie Katarzyny Rosłaniec, reżyserki słynnych "Galerianek". W obsadzie są także znane nazwiska hiszpańskich aktorów, m.in. Angeli Moliny ("Przerwane objęcia", "Drżące ciało"), czy znacznie młodszy Juan Jose Ballesta ("4 piętro").

Autorem zdjęć jest Michał Englert, muzykę do filmu komponuje Daniel Bloom, czyli brat reżysera, a za scenografię odpowiada Elwira Pluta.
Producentem filmu jest Manana, firma zajmująca się dystrybucją kina autorskiego w Polsce, która specjalizuje się w filmach z Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki. Koproducentami są Espiral Producciones (Hiszpania) oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe a projekt jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, Regionalny Fundusz Filmowy w Krakowie oraz samorząd Kwidzyna.