18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro 2012 w Gdańsku: Pojawi się wielu przestępców, którzy kradną dane z kart ZDJĘCIA

Łukasz Kłos
Zobacz, na co zwracać uwagę? Sprawdź szczegóły!
Zobacz, na co zwracać uwagę? Sprawdź szczegóły! materiały KWP Gdańsk
O tym, czy grupy przestępcze uaktywnią się podczas rozgrywek Euro 2012 i jak ustrzec się przed złodziejami. Jak działają bankomatowi oszuści? Z mł. insp. Maciejem Zajdą, naczelnikiem Wydziału PG KWP w Gdańsku, rozmawia Łukasz Kłos.

To jak to jest - bezpieczniej płacić gotówką czy kartą?
Na razie najbezpieczniejszym sposobem płatniczym wciąż pozostają elektroniczne karty bankowe. Zawsze należy jednak zachować ostrożność. Tym bardziej że wraz z rozgrywkami Euro 2012 spodziewamy się wzmożonych działań rozmaitych grup przestępczych, nastawionych na łatwy zysk.

Mistrzostwa skuszą przestępców?

Jeśli w poprzednich latach w sezonie letnim notowaliśmy zwiększone zainteresowanie grup, szczególnie z terenów Bałkanów, to z pewnością spokojniej nie będzie w czerwcu 2012 roku. Podejrzewamy wręcz, że teraz odwiedzą nas częściej i liczniej. Roztargniony i nieuważny kibic, który musi właśnie pobrać gotówkę z bankomatu, jest dla nich idealną ofiarą.

W jaki sposób działają bankomatowi oszuści?

Najprostszym sposobem jest zamontowanie na bankomacie tak zwanych nakładek. Zazwyczaj jest to któreś z dwóch najczęściej stosowanych rozwiązań. Albo pod specjalną maskownicą przestępcy ukrywają aparat bądź kamerę z wewnętrznym zasilaniem, która nagrywa wprowadzany PIN. Albo też stosowane są specjalne nakładki na klawiaturę, które zapamiętują wstukiwany kod. W obu przypadkach zazwyczaj wykończone są w kolorystyce odpowiadającej bankomatowi.

Samym numerem PIN bez karty wiele nikt nie zdziała...

Oczywiście. Uzupełnieniem nakładek są tak zwane skimmery. To przystawki montowane przy szczelinie, w którą wsuwamy kartę płatniczą. Skanują one zawartość paska magnetycznego. Dzięki temu przestępcy mają komplet niezbędnych danych. Dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na wygląd bankomatów.

Jak możemy poznać, że z bankomatem coś jest nie tak?
Zawsze należy zwrócić uwagę, czy coś nie odstaje. Czy nie ma jakichś przebarwień, luzów, szczelin. Czy kolor zgadza się z resztą bankomatu. To są podstawowe symptomy. Choć już teraz banki stosują różnego rodzaju zabezpieczenia, w postaci tak zwanych antyskimerów wystających ze szczeliny.

Czy jakieś miejsca są szczególnie narażone na zakusy tych grup przestępczych?
Zazwyczaj interesują ich miejsca, gdzie są duże skupiska ludzi i gdzie często ludzie wypłacają gotówkę. Nie ma jednej sieci banków czy jednego typu bankomatów, który upodobali sobie sprawcy. Działają bardzo sprawnie. Podchodzą w dwóch, trzech do urządzenia. Właściwie jednym ruchem przyklejają nakładkę do bankomatu i odchodzą. Podczas mistrzostw możemy podejrzewać, że będą chcieli montować takie nakładki w miejscach popularnych dla kibiców.

Zobacz także: Kryminalna lista przebojów Pomorza: romantyk, złodzieje z sankami, złodziej malucha i pijany cwaniak

W jaki sposób przestępcy wykorzystują tak skradzione dane?

Dane kopiowane są następnie na biały plastik, przypominający kształtem kartę płatniczą. Taką "kartę zastępczą" przestępcy wykorzystują do własnych, nielegalnych celów. Bywa tak, że nieświadoma przestępstwa ofiara dostaje po kilku tygodniach, miesiącu wyciąg bankowy, a w nim wypłaty z bankomatów czy transakcje realizowane w krajach basenu Morza Śródziemnego, wschodu Europy, Azji, a nawet Ameryki Południowej. Choć nie ma reguły co do tego, gdzie są wykorzystywane podrobione karty.

Ile taka grupa przestępcza zarabia na swym procederze?
Bywa, że straty, jakie klienci ponieśli tylko na skutek działania jednej grupy przestępczej, sięgały nawet kilkuset tysięcy złotych. Ale i w tym przypadku nie ma określonego pułapu. Skuteczność takiej grupy zależy od wielu czynników, także od jakości stosowanych nakładek. Dlatego tak ważna jest szybka reakcja użytkowników. Jeżeli mamy podejrzenie, że na bankomacie zamontowane są nakładki, to wystarczy jeden telefon pod numer 112. Policjanci zareagują natychmiast. Można też wykonać telefon do banku - na rewersie każdej karty znajduje się jego numer.

Może lepiej nie wypłacać gotówki, a za towar czy usługę płacić bezpośrednio kartą?

Taka decyzja nie zwalnia nas z konieczności zachowania ostrożności. Naszą kartę musimy mieć cały czas na oku. Nieuczciwy sprzedawca czy kelner może korzystać z dodatkowego terminalu, który sczytuje dane elektroniczne karty. Potem wystarczy, że przyuważy, jaki mamy PIN.

A jeśli zasłonię klawiaturę ręką?
Oczywiście, jest to wskazane. Niestety, jednak podpatrzenie numeru PIN klienta nie jest akurat trudne, bo często wprowadzamy go beztrosko i otwarcie, zapisujemy na karcie lub w portfelu, co jest kardynalnym błędem. Mając komplet potrzebnych informacji, sprawca jest już właściwie przygotowany do wyprodukowania nielegalnego duplikatu. Pamiętajmy więc, żeby cały czas uważać na to, co się dzieje z naszą kartą, i dyskretnie wprowadzać kod. Nigdy nie płaćmy też cudzymi kartami (np. żony czy męża), bo z ofiary możemy się stać podejrzanymi. Nie licząc przykrych konsekwencji, na które musimy być przygotowani.

To znaczy?
Klienci sklepów powinni mieć świadomość, że niektórzy wydawcy kart bardzo restrykcyjnie podchodzą do tej zasady. Do najczęstszych procedur należy powiadomienie policji o próbie zapłacenia cudzą kartą. Bywają też bardziej radykalne rozwiązania, takie jak na przykład zniszczenie karty. Sam byłem świadkiem, jak kierowniczka zmiany w hipermarkecie przecięła nożyczkami kartę, którą usiłowała zapłacić jedna z klientek. Kobieta twierdziła, że to była karta męża. Kierowniczka tłumaczyła, że to rutynowa procedura, wdrożona właśnie ze względu na bezpieczeństwo. I miała rację.

ZDJĘCIA: Zobacz, na co zwracać uwagę? Sprawdź szczegóły!

EURO 2012 W GDAŃSKU - wszystko na ten temat!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto