Polscy koszykarze rozpoczęli mecz od bardzo mocnego uderzenia. W pierwszej kwarcie wychodziło im niemal wszystko. Szczególnie aktywni w ataku byli i Michał Sokołowski i Mateusz Ponitka. Duet ten zdobył 15 z 31 punktów, które Polacy zgromadzili na swoim koncie w dziesięciu pierwszych minutach. Świetnie piłki do swoich partnerów rozdzielał natomiast A.J. Slaughter (6 asyst). Włosi wydawali się być mocno zaskoczeni świetną postawą Biało-Czerwonych.
Podopieczni trenera Mike’a Taylora tempa zwalniać nie zamierzali. W drugiej odsłonie co prawda Włosi byli już bardziej skoncentrowani, ale nasi koszykarze nie tracili skuteczności. Zza łuku świetnie rywali kąsał Michał Sokołowski, pod koszem czujny był natomiast Maciej Lampe. Przebojowe zagrania miał też Adam Waczyński. Efekt? Po pierwszej połowie Polska prowadziła z rywalem różnicą 11 „oczek”.
Niedzielni rywale Biało-Czerwonych budzić zaczęli się po przerwie. Co prawda to Polacy nadal mieli kilka punktów przewagi, ale w ich grze pojawiało się coraz więcej chaosu. Włosi natomiast trafili kilka ważnych trójek, a nawet potrafili skutecznie przeprowadzić akcje… trzy plus jeden. W Ergo Arenie zatem zaczęło robić się nerwowo przed ostatnią, decydującą kwartą.
Na szczęście, podopieczni trenera Mike’a Taylora opanowali nerwy i szybko w czwartej kwarcie odzyskali wysokie prowadzenie. Dzięki temu mogli swobodnie, aż do ostatniej syreny, kontrolować wydarzenia na parkiecie.
Przed nami jeszcze mecze w Chorwacji, a także u siebie z Holandią. Jedno zwycięstwo wystarczy, aby zapewnić sobie bilety na mundial w Chinach.
Terminarz meczów Polaków:
22 lutego 2019: Chorwacja - Polska
25 lutego 2019: Polska - Holandia
Polska - Włochy 94:78 (31:18, 21:23, 21:24, 21:13)
Polska: Maciej Lampe 22, Mateusz Ponitka 18, Michał Sokołowski 15, Adam Waczyński 14, A.J. Slaughter 10 (11 as), Łukasz Koszarek 9, Karol Gruszecki 3, Adam Hrycaniuk 2, Aaron Cel 1.
Włochy: Awudu Abass 13, Pietro Aradori 13, Alessandro Gentile 10, Christian Burns 10, Ariel Filloy 8, Andrea Cinciarini 6, Stefano Tonut 6, Brian Sacchetti 6, Paul Biligha 4, Luca Vitali 2, Achille Polonara 0.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?