Pobyt zafundowała im Fundacja Marcina Gortata. Dzieci przede wszystkim spędzają miło czas w kurorcie, ale uczą się też języka polskiego. Mimo iż ich rodziny są pochodzenia polskiego, to niewielu z nich mówi w języku polskim, chociaż bardzo dużo rozumieją.
-Bardzo podoba mi się miasto i statki, które tutaj pływają - przyznał 16-letni Bogdan, dodając, że nauka naszego języka do łatwych nie należy. - Ładny ten wasz język, ale te wszystkie: sz, rz, dż,ę... to naprawdę ciężkie - dodaje.
W przyszłym tygodniu, kiedy skończą się ferie, dzieci z Donbasu rozpoczną naukę w polskiej szkole.
-Nie boję się nowego miejsca. Myślę, że wszystko będzie dobrze - zapewniał 17-letni Denis.
Mali uchodźcy z Donbasu mają od 7 do 17 lat. Wielu z nich nie chce rozmawiać o tym, co wydarzyło się i nadal dzieje na Ukrainie. Przyznają jednak, że bardzo tęsknią za rodzinnymi stronami.
Do Sopotu przyjechali w poniedziałek. W piątek wracają już do ośrodka pod Olsztynem, prowadzonego przez Caritas.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?