Dom Turysty Miramar w końcu zniknie z Sopotu

- Do rozbiórki przystąpimy na pewno w tym roku. Myślę, że będzie to sierpień lub wrzesień - mówi Michał Szczurko, prezes firmy Polonia Bałtyk, która budynek odkupiła w 2005 roku od firmy Bal-Tour. Bal-Tour z kolei nabył nieruchomość 10 lat wcześniej, gdy zlikwidowano tam jednostkę PTTK. Kiedyś Dom Turysty był jednym z najbardziej znanych dansingów w Trójmieście. Jak będzie teraz?

Na razie właściciel nie podjął decyzji, co ma powstać na miejscu dawnego Domu Turysty Miramar. Nieoficjalnie mówi się, iż miał propozycje sprzedaży nieruchomości. Pewne jest, że nowy budynek nie może mieć więcej niż sześć kondygnacji. Miejscowy plan zagospodarowania dopuszcza tam budowę obiektu hotelowo-konferencyjnego, który pełniłby funkcję szkoleniową, naukową lub kulturalną.

- To obiekt od wielu lat nieużytkowany, który nie spełnia swojej funkcji, dlatego dla miasta byłoby korzystne, gdyby to miejsce znów służyło mieszkańcom i turystom - mówi rzecznik prasowy sopockiego Urzędu Miasta, Magdalena Jachim.
Podobnego zdania są turyści odwiedzający Sopot.

- To skandal, że musimy płacić opłatę klimatyczną za to, że wychodzimy z hotelu i mamy widok na takie straszydło - skarży się jedna z kuracjuszek Sanatorium Uzdrowiskowego Kamienny Potok. - Przyjeżdżam tu od lat i za każdym razem dziwię się, że przez tyle lat nad samym morzem, obok aquaparku stoi taka ruina.
Z decyzji o rozbiorze dawnego Miramaru nie ucieszą się natomiast bezdomni i grafficiarze, którzy już dawno upodobali sobie to miejsce.

Czytaj także:
Najważniejsze inwestycje w Sopocie w 2011 r.
Mniej na inwestycje w budżecie na 2011 rok