Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Sopotu na 2013 rok został przyjęty. Na co miasto wyda pieniądze?

Kamila Grzenkowska
Grzegorz Mehring/Archiwum
Radni przyjęli budżet na 2013 rok, w formie zaproponowanej przez prezydenta Sopotu. I tak, w przyszłym roku zaplanowano wydatki na poziomie 311, 3 mln złotych, a dochody - prawie 307, 5 mln złotych.

Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta nie obyło się tradycyjnie bez dyskusji na temat przyszłorocznego budżetu. Najwięcej emocji i dyskusji wywołał pomysł radnego Kocham Sopot, Jarosława Kempy. Zaproponował on, by zabrać 1 mln złotych przeznaczonych na administrację oraz promocję i wydać je na remonty dróg.

Radna PO, Małgorzata Maj, ostro się temu sprzeciwiła, twierdząc m.in., że pieniądze na remonty dróg są zapewnione. Pomysł skrytykowali też inni radni PO, a nawet niektórzy jego klubowi koledzy, w tym Henryk Hryszkiewicz. Prezydent Sopotu zaproponował, podczas gorącej dyskusji, by w ramach szukania oszczędności obciąć diety radnym i pensje, o 10 procent, urzędnikom. Na to, rzecz jasna, nikt nie przystał. Ostatecznie radni nie zgodzili się na to, by "obcinać " z promocji miasta 1 mln złotych. Za tym pomysłem głosował... jedynie Jarosław Kempa, który zgłosił go jako autopoprawkę do budżetu.

Zobacz także wcześniejszy projekt budżetu Sopotu na 2013 rok
Irytacji propozycją radnego Kempy nie krył też radny PO, Lesław Orski, który pozwolił sobie nawet na mały happening polityczny. Pokazał on Kempie czerwoną kartkę, którą specjalnie przygotował na tą okoliczność. Na kartce znalazła się też... zielona kępa trawy. Tym samym Orski nawiązał do sesji, sprzed kilku miesięcy, kiedy to radny Kempa pokazał z kolei żółtą kartkę prezydentowi Sopotu za wykonanie budżetu za 2011 rok.

- Zszokowało mnie, że pracując 1,5 miesiąca nad budżetem, radny Kempa zgłasza na ostatniej komisji przed sesją poprawki. Stąd pomysł na pokazanie mu tej kartki - tłumaczył później radny Orski. - A zielona kępa wzięła się stąd, że pan radny chciał obciąć też 200 tys. złotych na zieleń. A uważam, że ta jest nasza chluba i należy o nią dbać, a nie na niej oszczędzać.

Radny Kempa nie mógł z kolei zrozumieć, dlaczego nawet jego klubowi koledzy nie poparli jego pomysłu na oszczędności w miejskiej kasie. -Traktuję to jako zły wyraz. Dla mnie to zdumiewające. Uważam, że radni powinni ciąć koszty administracyjne w dobie panującego kryzysu - uważa Jarosław Kempa.

Po ponad dwugodzinnej dyskusji budżet przyjęto, przy sprzeciwie radnych PiS i kilku wstrzymujących się od głosu radnych Kocham Sopot. -To budżet prospołeczny. W przyszłym roku rozpoczynamy budowę kolejnych mieszkań komunalnych, a także prace nad powstaniem szpitala geriatrycznego w Sopocie - zapewnia prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.

Przeczytaj również o budżecie obywatelskim Sopotu na 2013 rok

W 2013 roku na inwestycje miasto przeznaczy 23 proc. swoich wydatków. To środki głównie na inwestycje dofinansowane z Unii Europejskiej - program Tristar, zakończenie rozbudowy centrum windsurfingu i budowa ścieżek rowerowych. Planowane są także inwestycje związane z gospodarką wodami opadowymi w Sopocie, m.in. budowa podziemnego zbiornika retencyjnego w zlewni Potoku Kuźniczego, w rejonie skrzyżowania ulic Armii Krajowej i 23 Marca.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto