Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa szpitala w Sopocie. Kłótnie trwają. Co Karnowski zarzuca Fułkowi?

Kamila Grzenkowska
K. Misztal
Czesi są zainteresowani budową szpitala w Sopocie. Zresztą nie tylko oni, chętne są też firmy niemieckie oraz z różnych części Polski, a także z Pomorza. Problem jednak w tym, że żadna z nich, póki co, nie zaproponowała takiego rozwiązania, które zaakceptowałby powołany we wrześniu zespół ds. szpitala w Sopocie.

Jedno ze spotkań zespołu z prywatną czeską firmą odbyło się w tym tygodniu i natychmiast zostało skrytykowane przez prezydenta Jacka Karnowskiego na portalu społecznościowym. Zarzucił Wojciechowi Fułkowi, który jest członkiem zespołu i jednocześnie przewodniczącym sopockich radnych, że obietnica szpitala dla sopocian "była populistycznym kłamstewkiem koalicji Kocham Sopot i PiS".

Czytaj także: Czy w Sopocie powstanie szpital? Jacek Karnowski: zrobię wszystko, aby dotrzymać obietnicy

Fułek nie chciał komentować w czwartek tego wpisu. Przypomniał jedynie, że wspomniany zespół powołano po to, by znalazł najlepsze rozwiązanie "szpitalnego" problemu.

- Nie widzę determinacji prezydenta Sopotu do zachęcania firm tą inwestycją. Rozmawiamy z różnymi firmami, które mają doświadczenie w branży medycznej - podkreśla Wojciech Fułek. - Szukamy formuły najkorzystniejszej dla miasta.
Sprawę zupełnie inaczej widzi prezydent Sopotu.- Spotkanie z kontrahentami zaproszonymi przez Wojciecha Fułka potwierdziło to, o czym mówimy od dawna - chętnych na wybudowanie budynku szpitala, czyli głównie firm budowlanych, będzie wielu, ale na prowadzenie szpitala i zagwarantowanie usług medycznych dla mieszkańców już nie - komentuje prezydent Jacek Karnowski. - Sami kontrahenci przyznawali, że zdecydowana większość działalności wybudowanego szpitala musiałaby być komercyjna.

Czytaj też: Budowa szpitala w Sopocie: Zwolennicy zbierają podpisy wśród mieszkańców. Jacek Karnowski krytukuje

Karnowski uważa też, że przekazywanie miejskiej ziemi za darmo, bez gwarancji, że nowy szpital będzie sprawował opiekę nad osobami starszymi czy otworzy oddział porodowy finansowany z NFZ, jest niedopuszczalne.

W skład zespołu weszło sześciu radnych (trzech z PO, dwóch z Kocham Sopot i jeden z PiS) oraz dwóch pracowników magistratu. Do końca roku powinny zakończyć się wstępne rozmowy z firmami.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto