18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bibliotekarze nie chcą nowego lokalu dla filii biblioteki miejskiej

Kamila Grzenkowska
Tomasz Bołt
Sopockim bibliotekarzom udało się zebrać kilkadziesiąt podpisów w zaledwie dwa dni pod protestem przeciwko przeniesieniu filii biblioteki miejskiej nr 5, która mieści się przy ul. 3 Maja.

Bbilioteka ma zostać przeniesiona do budynku znajdującego się kilkaset metrów dalej, w Zespole Szkół Specjalnych przy ul. Kazimierza Wielkiego. Bibliotekarki tłumaczą, że w nowym obiekcie jest dużo mniej miejsca i na pewno nie zmieści się tam cały księgozbiór filii, a poza tym mieszkańcy tej części Sopotu są przyzwyczajeni do dawnej lokalizacji.

Czytaj także: IBUK PLUS: Mobilna biblioteka dla każdego

- Dla młodych ludzi może i nie jest to żadna różnica, gdzie będzie funkcjonować biblioteka, ale dla starszych to na pewno będzie problem, zwłaszcza z dojściem - usłyszeliśmy od jednej z pracujących w bibliotece kobiet.
Panie poinformowały już o sprawie część miejskich radnych i sopockich urzędników.

Roman Wojciechowski, dyrektor sopockiej biblioteki, przyznaje, że faktycznie są plany przeniesienia biblioteki na ul. Kazimierza Wielkiego. Wszystko dlatego, że jej przyszłość w obecnym lokalu jest niepewna. Ten należy do Spółdzielni Mieszkaniowej "Kolejarz", która już przed dwoma laty planowała sprzedać część nieruchomości właśnie przy ul. 3 maja i Grunwaldzkiej. Wówczas pisaliśmy o walce pracowników baru mlecznego "Bursztynowy" o utrzymanie tego obiektu. Zakończyła się klęską, a budynek baru sprzedano. Podobne plany były też wobec biblioteki, dlatego dyrektor Wojciechowski postanowił nie czekać z założonymi rękami. Po rozmowach z władzami Sopotu zdecydowano o przeniesieniu biblioteki do bezpiecznego, miejskiego lokum. - Nie rozumiem protestu pań z ul. 3 Maja, ale mają prawo wyrazić swoją opinię. Do przenosin i tak dojdzie - zapowiada Roman Wojciechowski.
Urzędnicy podkreślają, że miasto nie chce, by doszło do likwidacji filii biblioteki, a tak mogłoby się stać, gdyby doszło nagle do sprzedaży budynku spółdzielni.

- Zaproponowany nowy obiekt jest trochę mniejszy, ale o zdecydowanie lepszych standardach niż ten obecnie zajmowany. Na pewno będzie to zmiana na lepsze - zapewnia Anna Dyksińska z Biura Prezydenta Sopotu.

Przeprowadzka biblioteki nastąpi w drugiej połowie przyszłego roku.
Sopockie bibliotekarki proszą czytelników o wsparcie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto