Bezdomni bez żadnych skrupułów załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne zarówno przed, jak i w samej świątyni. Do tego palą papierosy, a czasem nawet śpią, głośno chrapiąc, w trakcie nabożeństwa. Kiedy ktoś zwraca im uwagę, stają się agresywni i wulgarni.
Sytuacja - jak przyznaje proboszcz parafii - wymknęła się spod kontroli, a on sam nie daje sobie rady z problemem stwarzanym przez bezdomnych.
- Często wchodzą do kościoła podczas mszy świętej - mówi ks. płk prałat Jan Wołyniec, proboszcz Rzymskokatolickiej Parafii Garnizonowej św. Jerzego. - Są pijani, głośno się zachowują, przeszkadzają, a czasem nawet... zbierają pieniądze od wiernych. Najgorzej jest zwłaszcza przed załamaniem pogody i burzą. W kościele panuje wówczas okropny smród. Nie nadążamy ze sprzątaniem, a wierni coraz częściej nie chcą tu przychodzić.
Czytaj również: W Wielką Sobotę w Sopocie został otwarty zakład fryzjerski dla bezdomnych [ZDJĘCIA]
O sprawę zapytaliśmy w sopockim magistracie, ale odesłano nas po komentarz do Straży Miejskiej. Komendant Tomasz Dusza zapewnił nas, że nie siedzi z założonymi rękami. W środę przesłał zawiadomienie do sopockiej policji o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z bezdomnych, który zakłócał porządek podczas mszy świętej w kościele św. Jerzego.
Do prokuratury trafił z kolei wniosek z sopockiego MOPS o skierowanie na przymusowe leczenie jednego z bezdomnych, który regularnie przebywa w okolicach świątyni i spożywa tu alkohol. Obecnie sporządzany jest już kolejny, dotyczący innego z mężczyzn.
- Ustaliłem z panią komendant sopockiej policji, że w sytuacji, kiedy osoba bezdomna będzie zakłócać porządek publiczny i odmówi funkcjonariuszom przyjęcia mandatu, będziemy kierować wnioski do sądu w trybie przyspieszonym - informuje Tomasz Dusza.
Poza tym codziennie, w godzinach popołudniowych, na placu przed kościołem św. Jerzego stać będzie radiowóz SM - chyba że będzie musiał gdzieś pojechać na pilną interwencję.
W niedzielę mundurowi mają z kolei rozdawać ulotki przed kościołem z informacją, że nie należy wspierać finansowo bezdomnych, bo pomóc można im w inny sposób.
Komendant SM podkreśla jednocześnie, że służby nie mają prawa zabrać osoby bezdomnej, która spokojnie siedzi na ławce, a jej zachowanie nie stwarza zagrożenia dla niej bądź innych osób.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?