Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Belgia - Polska NA ŻYWO 8.06.2022 r. Liga Narodów. Biało-czerwoni kompletnie rozbici w drugiej połowie! Dziurawa defensywa Polaków

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Polska dostała lekcję futbolu w Brukseli. Biało-czerwoni zaczęli od prowadzenia, ale w drugiej połowie dominacja Belgów była olbrzymia i mecz Ligi Narodów zakończył się klęską 1:6.

Trener Czesław Michniewicz wierzył, że jego podopieczni zaskoczą gospodarzy. Nikt oczywiście nie zamierzał lekceważyć Belgów, pomimo porażki z Holandią 1:4 i wyjazdu ze zgrupowania Romelu Lukaku. To silna drużyna, która jest naszpikowana świetnymi piłkarzami. Biało-czerwoni chcieli zaskoczyć rywali, ale na samym początku meczu zostali zepchnięci we własne pole karne.

CZYTAJ TAKŻE: Transfery w Lechii Gdańsk. Kto odejdzie, kto przyjdzie?

Gospodarze kilka razy szybko wymienili podania i rozklepali naszą defensywę. To było niewiarygodne, jak do pustej bramki nie trafił Eden Hazard. Polacy potrafili się jednak z tej przewagi otrząsnąć. Oczywiście, to Belgowie byli lepsi, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale biało-czerwoni zaczęli lepiej bronić. Do tego pokazali, że potrafią też zagrozić bramce rywala. W 28 minucie biało-czerwoni przeprowadzili jedną z lepszych akcji w ostatnich latach. Rajd Piotra Zielińskiego zakończył się odegraniem do Sebastiana Szymańskiego, a ten natychmiast odegrał do Roberta Lewandowskiego, który strzelił gola. Piękna akcja, świetna bramka i nadzieja na dobry mecz i wynik Polaków. Szkoda, że tego prowadzenia nie udało się utrzymać do końca pierwszej połowy. Akcja Kevina De Bruyne, piłkarza meczu, zakończyła się trafieniem Axela Witsela. Remis po pierwszej połowie to był przyzwoity wynik.

CZYTAJ TAKŻE: Efektowne i kontrowersyjne oprawy kibiców. Jakie pomysły mają fani? GALERIA

W drugiej części spotkania gra była podobna do pewnego momentu. Nic jednak nie zwiastowało późniejszych wydarzeń. W 59 minucie strata piłki przez Lewandowskiego zakończyła się błyskawiczną kontrą, którą wykończył De Bruyne. W tym momencie cała gra naszego zespołu się posypała, a biało-czerwoni popełniali wręcz dziecinne błędy. Świetnie bronił Bartłomiej Drągowski, ale w końcówce spotkania i on mógł zachować się lepiej. Tymczasem Belgowie się nakręcali i rozbijali nasz blok defensywny. Trzeci, czwarty, piąty gol… Aż przykro było liczyć kolejne trafienia rywali. W końcówce świetne okazje zmarnowali Adam Buksa i Nicola Zalewski, a Belgowie na zakończenie spotkania zdobyli szóstego gola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto