Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Bar Macabre" - zjawy, Anioł i Klementyna w sopockim Teatrze Atelier

Grażyna Antoniewicz
Grażyna Antoniewicz
W sopockim Teatrze Atelier grają „Bar Macabre” według scenariusza i w reżyserii Jerzego Satanowskiego. Nieoczekiwanie trafiamy do świata, w którym rządzi muzyczna makabreska. Tytułowy bar to miejsce na granicy zaświatów. Na scenie pojawia się piękna wampirzyca, kapitalna w tej roli Katarzyna Żak i inne dziwne postacie, które śpiewają o tym, że w prosektorium najweselej jest nad ranem, o zupie z psa, zakochanej Imogenie, która obcięła sobie głowę, żeby podarować ją ukochanemu Ignacowi czy Klementynie zwróconej przez Boga z zaświatów, ku zaskoczeniu dwóch narzeczonych, jest też trupi hipochondryk.

Wypijmy za zęby

Każda piosenka w tym spektaklu jest cudowną aktorską etiudą. Przezabawny jest Sławomir Maciejewski - przyznaję, nie rozpoznałam go w dziwacznym sepleniącym panu, gdy śpiewał dowcipnie przerobioną piosenkę „Wypijmy za błędy” Ryszarda Rynkowskiego, akompaniując sobie na pożyczonej od jednego z muzyków gitarze.

Zapamiętamy pełną ekspresji Krystynę Tkacz, jak śpiewa „Ubóstwiam drakę”: „Aż z kulą w sercu padł na wznak i więcej nie rwał się do drak! I odtąd, gdy z pijanych kart po nóż i krew wyskoczy czart. Ubóstwiam drakę!” Śpiewa, rozrabia i tłucze szkło w barze.

Się zdziwicie odrobinę

Aktorka bawi nas też jako milcząca Klementyna, grzecznie, drobnymi kroczkami drepcząca od jednego narzeczonego do drugiego. Zwracają ją sobie Arkadiusz Brykalski i Sławomir Maciejewski, aż wreszcie pojawia się Anioł, który informuje; „Się zdziwicie odrobinę/ Bo w dobroci swojej, ot/ Pan Bóg zwraca Klementynę/ Zwraca panom Klementynę/ Proszę pokwitować zwrot.”

Krystyna Tkacza rewelacyjna jest także gdy zapewnia nas, że „W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem”.
Zaś Magdalena Piotrowska pięknie wykonuje przejmującą „Balladę o Maruśce” Macieja Zembatego.

Interpretacja Arkadiusza Brykalskiego „Piosenki o Imogenie” była znakomita, jedna z najciekawszych jakie słyszałam. Widzowie zapewne, pamiętają, że przed laty aktor ten grał Wałęsę w spektaklu „Wałęsa” w Teatrze Wybrzeże. Ale każda piosenka w jego wykonaniu zachwyca.

Tego wieczoru dowiadujemy się, że ludzkie życie to jedno wielkie pasmo nieszczęść, od których uwolnić nas może jedynie kostucha... Upiorny nastrój buduje scenografia Bogusława Cichockiego, będąca połączeniem nawiedzonego cmentarza z zaniedbanym saloonem, a gotycko szalone kostiumy idealnie z nią współgrają. Na półkach stoją nie tylko butelki, ale i trupia czaszka oraz mały szkielet.

Co trup - to nam akcja tup

Spektakl pełen wdzięku, inteligentnych żartów, idealnie skomponowanej muzyki. Na scenie królują abstrakcyjny czarny humor, i choć, co chwila pojawia się nieboszczyk, ale tylko po to - jak napisał mistrz Przybora...

„No bo w tragedii tak jest, że co trup - że co trup - to nam akcja - tup, tup, tup”. Znakomity zbiór piosenek, którego nie łączy na szczęście żadne słowo wiążące, akcja tworzy się sama. Aktorom towarzyszy zespół muzyczny pod kierownictwem Fabiana Włodarka.

"Bar Macabre" miał premierę w 2017 roku, ale na widowni były się osoby, które widziały ten spektakl, ale zjawiły się ponownie, aby spędzić chwile niekłamanej radości. (Przedstawienie grane będzie jeszcze 14 i 15 sierpnia 2021).

Koncerty

Ci którym nie uda się kupić biletów mogą wybrać się 16 i 17 sierpnia na koncert Magdaleny i Mirosława Czyżykiewiczów. Usłyszymy piosenki z ich nowej płyty „PIANO”. Następnie (18-22.08, 19.30) usłyszymy aż trzy recitale Katarzyny Żak. Pierwszy z nich to „Miłosna Osiecka”, koncert liryczny, romantyczny, nostalgiczny – po prostu miłosny. „Bardzo śmieszne piosenki” to muzyczny wieczór wybuchowy. Aktorka, wraz z zespołem muzycznym, zaprasza publiczność do wspólnej zabawy. Przypomni, czym tak naprawdę jest piosenka aktorska i jak – dzięki jej pomocy – pokazać przeróżne kobiece wcielenia: od zranionej kury domowej, rozpaczliwie zakochanej, kobiety uwikłanej w uzależnienie, morderczyni, aż po wampa z kieliszkiem chianti w ręku... A tuż potem wielka premiera, „Kochani! Lubmy się” – piosenki Jerzego Wasowskiego. Katarzyna Żak otrzymała propozycję od Pana Grzegorza Wasowskiego – syna Jerzego Wasowskiego – aby pochylić się nad twórczością legendarnego polskiego kompozytora.

Teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej, Al. Mamuszki 2, Sopot

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Bar Macabre" - zjawy, Anioł i Klementyna w sopockim Teatrze Atelier - Dziennik Bałtycki

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto