Nad pomysłem handlowców i mieszkańców pochylili się więc miejscy radni. Część z nich zgodziła się z ideą, część - nie. Gorąca dyskusja na ten temat wybuchła podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Obecnie lokalne prawo przewiduje bowiem, że na Monciaku mogą działać jedynie lokale gastronomiczne i sklepy.
Radny PiS, Kazimierz Jeleński referował podczas ostatniej sesji Rady Miasta projekt uchwały, który dotyczył zmian na ul. Boh. Monte Cassino, na odcinku między tunelami.-Kupcy z górnego Monciaka narzekają, że ruch w tym miejscu jest minimalny. Deptak , dla turystów, kończy się na wysokości kościoła św. Jerzego. Dlatego chcą oni, by w tej części miasta mogły funkcjonować usługi bankowe czy doradcze - mówił Kazimierz Jeleński. - Problem jest tu także z otwarciem lokali gastronomicznych, gdyż okoliczni mieszkańcy nie chcą zgadzać się na sprzedaż w nich alkoholu.
Radnego PiS wspierał w argumentach... radny PO, Cezary Jakubowski.
- W dolnej części Monciaka, w tym w centrum Haffnera, zintensyfikowano gastronomię. Myślę, że można obluzować kaganiec, który ogranicza handlowców w górnej części deptaka. Mogłoby tu powstać qazi, mini-city, tak jak dzieje się to w innych europejskich miastach - twierdził Cezary Jakubowski. -To klienci swoimi nogami decydują, gdzie i jakie usługi chcą
Z tymi opiniami nie zgadzała się spora część radnych oraz prezydent Sopotu.
-Mini-cities zamierają w innych miastach - ripostowali niektórzy radni.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?