- Nie pozwolimy, aby te wydarzenia pozostały bez reakcji społecznej. Spotykamy, aby stanowczo zaprotestować przeciwko nasilającym się aktom rasizmu i ksenofobii. Niech żaden atak nie zostanie bez odpowiedzi - apelowali organizatorzy manifestacji powołanej do życia na Facebooku.
Inicjatywa nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem. Wzięło w niej udział ok, 300 osób, czyli połowa zadeklarowanych w mediach społecznościowych chętnych. Na miejscu nie zabrakło również wzmożonych policyjnych sił, które obawiały się, że protestujące osoby mogą zostać zaatakowane.
Manifestanci wyszli na ulicę, trzymając transparenty z hasłami: "solidarność zamiast nacjonalizmu", "uchodźcy mile widziani", "razem ponad granicami", "nie dla rasizmu i islamofobii" czy "nigdy więcej rasizmu". Zgromadzenie potrwało około 90 minut, według raportów policji nie doszło do żadnych incydentów.
Policja nie znalazła nic na monitoringu
Bezpośrednim impulsem to organizacji demonstracji miał być atak na ciemnoskórego obcokrajowca, do którego miało dojść na "patelni" w nocy z soboty na niedzielę. Do tej pory nie ustalono, co tak naprawdę zaszło. Osoba o arabskim pochodzeniu miała zostać pobita przez grupkę chuliganów. Istnieją też wersje, które mówią, że pobitych zostało kilka osób. Świadkowie twierdzą, że na ataki nie reagowali pracownicy służby ochrony metra.
Policja do tej pory nie odnotowała żadnego zgłoszenia w tej sprawie od poszkodowanych. Teren objęty jest monitoringiem, jednak kamery w momencie, w którym miało dojść do zdarzenia skierowane były w inną stronę. Funkcjonariusze policji na razie prowadzą czynności sprawdzające, ale liczą, że w końcu zgłoszą się świadkowie zajścia, którzy o pobiciu poinformowali w mediach społecznościowych, wywołując gorącą dyskusję.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?