Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Pluta rzucał jak natchniony w koszykarskich derbach Trójmiasta. "Wszystko i tak zaczyna się od obrony" ROZMOWA

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Andrzej Pluta gra w Treflu Sopot z numerem 3 na koszulce
Andrzej Pluta gra w Treflu Sopot z numerem 3 na koszulce Karolina Misztal
Andrzej Pluta junior poprowadził zespół Trefla Sopot do zwycięstwa 115:83 nad Suzuki Arką Gdynia w 41. derbach Trójmiasta w koszykówce. 22-letni rozgrywający trafił aż osiem na dziesięć prób zza łuku. Spotkanie w Ergo Arenie zakończył z dorobkiem 26 punktów. To rekordowe osiągnięcia w jego karierze w Polskiej Lidze Koszykówki.

26 punktów w meczu Trefla Sopot to twój najlepszy wynik w lidze. Jesteś zadowolony?
Cieszy przede wszystkim wygrana, bo wiemy, jak ważne są te derby dla Trójmiasta. Dlatego jesteśmy zadowoleni. Weszliśmy w mecz dosyć dobrze. W trzeciej kwarcie mieliśmy trochę problemów, ale wyciągnęliśmy to na sam koniec. Teraz nic, tylko przygotować się do następnego meczu.

Na takie występy mówi się potocznie "dzień konia". Wszystko dzisiaj w twoich rzutach było idealnie sparowane.
Naszym zadaniem jest przygotowywać się do każdego meczu. Dzisiaj akurat było tak, że to ja trafiałem, ale w innym meczu może być tak, że moi koledzy z drużyny będą trafiać. Wszystko tak naprawdę bierze się z obrony, która napędza nas w ataku.

115 punktów zdobytych w derbowym meczu to nie jest nic zwyczajnego. W ataku wychodziło wam wiele.
To prawda, że jeszcze nam się to nie przytrafiło. Tak, jak mówiłem, staramy się skupić na obronie. Później, jak obrona dobrze wyjdzie, to ona nas napędza. Jest dużo gry w przejściu, gdzie dobrze się czujemy. Nic, tylko dalej pracować.

Poprawiacie te statystyki w derbach Trójmiasta. Na liczniku już 16 zwycięstw.
Cieszymy się, że udało się wygrać. Jak wspomniałem, wiemy, jak ważne są to mecze dla ludzi z Trójmiasta. Cieszymy się również, że tę pracę, którą wkładamy, a której nie widać na treningach, wiedzie nas do przodu. Wiemy, że jeszcze długa droga przed nami. Staramy się być lepsi z dnia na dzień.

Dwa derbowe mecze w tym sezonie wygraliście. W hali Ergo Arena oglądać można zdobyty przez was Puchar Polski. Jesteście w czołówce ligowej. Co możecie jeszcze zdziałać?
Cieszymy się, ale jeszcze dużo meczów przed nami. Dużo pracy przed nami. Daleka droga, żebyśmy byli tam, gdzie chcemy być. Jak tak dalej pójdzie, to będziemy zadowoleni. Skupiamy się na tym, aby iść krok po kroku.

Znając ambicje trenera Żana Tabaka, to wam nie odpuści. Będziecie się musieli wykazywać już teraz.
Co by się nie działo, zawsze wszystko jest na sto procent. To pozwala nam się stawać lepszymi koszykarzami, ale także w ujęciu drużynowym. Zobaczymy, jak to się potoczy.

Po takim meczu, kiedy zza łuku wpada prawie wszystko, będzie większa pewność siebie w kolejnych?
Wiadomo, że pewność siebie rośnie. Aczkolwiek wiemy, że wszystko zaczyna się od obrony.

tekst alternatywny

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Andrzej Pluta rzucał jak natchniony w koszykarskich derbach Trójmiasta. "Wszystko i tak zaczyna się od obrony" ROZMOWA - Dziennik Bałtycki

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto