Powoli futra wychodzą z mody, ale nie na tyle, żeby problem przestał istnieć. W Polsce nadal istnieją ogromne fermy zwierząt futerkowych, w których zwierzęta traktowane są jak rzecz, mimo że Ustawa o ochronie zwierząt tego zakazuje.
Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych zrzesza ponad sześćset ferm hodowców norek, lisów, jenotów i szynszyli, a Polska jest znaczącym producentem futer. Zwierzęta trzymane są w klatkach, które nie pozwalają na ich normalne funkcjonowanie. Metody zabijania zwierząt na takich fermach nastawione są na szybkość i zysk, a nie etykę i współczucie. Fermy zwierząt futerkowych to także degradacja środowiska naturalnego ze względu na stosowane tam środki chemiczne, emisję gazów m.in. z odchodów zwierzęcych.
Holandia, Wielka Brytania, Austria, Chorwacja, Szwajcaria i Norwegia – to kraje, w których obowiązuje całkowity zakaz hodowli zwierząt na futro. W kilku innych krajach przepisy zostały na tyle zaostrzone, że tego typu produkcja przestaje być opłacalna.
- Wszystko w rękach zwykłych ludzi - mówi Jacek Bożek, szef Klubu Gaja - bo to oni decydują w co się ubiorą, a przecież mają coraz większe możliwości wyboru ciepłych tkanin. Nasza akcja ma na celu zmienić świadomość ludzi, nauczyć ich wyboru alternatywnych materiałów, a przez to - humanitarnego podejścia do zwierząt.
Klub Gaja wspólnie z Frontem Wyzwolenia Zwierząt stworzył polską listą "Sławnych współczujących". Są na niej m.in. Irena Jarocka, Kayah, Kasia Kowalska, Małgorzata Braunek, Edyta Bartosiewicz, Krystyna Sienkiewicz, Joanna Trzepiecińska, Antonina Krzysztoń, Wojciech Malajkat, Jurek Owsiak, Stanisław Sojka, Kazik Staszewski, Jerzy Stuhr, Zbyszek Zamachowski, Jarosław Kaczyński.
Trójmiejski Dzień bez futra
Inicjatywa Wege3miasto zaprasza na obchody Ogólnopolskiego Dnia Bez Futra, który odbędzie się w sobotę 27 listopada 2010 o godzinie 13:00 przy Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?