W Ropie rośnie stacja uzdatniania wody dla Klimkówki. Równolegle gmina wybuduje wodociąg i kanalizację do tej turystycznej wsi

Każdy, kto przejeżdża drogą powiatową z Ropy do Klimkówki, czy dalej do Uścia lub Wysowej nie może nie zauważyć ogrodzonego placu budowy, na którym powstanie zakład uzdatniania wody. Ujęcie wykonane zostanie na rzece Ropie i zasili w wodę nie tylko tę część Ropy, ale też Klimkówkę. Równolegle z budową wodociągu powstanie sieć kanalizacyjna.

Wykonawca działa na terenie budowy już od stycznia. Zakończyły się tam prace ziemne, wylane zostały fundamenty pod budowę. Z ziemi wyłania się już przyszły zakład uzdatniania wody.

- Firma, która weszła na teren budowy po wykonaniu tych pierwszych czynności, będzie również wykonywać pracę w korycie rzeki Ropa - mówi Karol Górski, wójt gminy Ropa. - Pozyskana w ten sposób woda, będzie uzdatniana w stacji, która w tej chwili powstaje. Woda będzie wstępnie filtrowana, potem w dużych filtrach przyspieszonych. Będą koagulatory, które będą strącać zanieczyszczenia. No i oczywiście na samym końcu woda będzie chlorowana, tak aby była bezpieczna - tłumaczy wójt.

W pierwszym etapie, który ma być zakończony do końca 2024 roku, gmina chce wykonać linię wodociągową w kierunku miejscowości Klimkówka, a z powrotem ta sama firma będzie wykonywać linię kanalizacyjną tak, by równolegle mieszkańcom Klimkówki udostępnić wysokiej jakości wodę pitną, ale z powrotem odebrać ścieki, które powstają w obrębie każdego gospodarstwa.

- To o tyle istotne zadanie, że Klimkówka cierpi na chroniczny brak wody, mimo że jest położona nad zalewem. Budowa przydomowych studni, czy to kopanych, czy wierconych - głębinowych, niestety kończy się tutaj zawsze negatywnymi efektami. Mieszkańcy czekają na tę wodę. A z drugiej strony kanalizacja jest niezwykle potrzebna, bo zbiornik wody w Klimkówce jest zbiornikiem, który zabezpiecza wodę dla miasta Gorlice. Dlatego zależy nam na tym, aby z Klimkówki wypływała czysta woda - dodaje wójt.

Cała inwestycja to sześć kilometrów wodociągów i około sześciu kilometrów kanalizacji. Ogromne jest też zainteresowanie mieszkańców, którzy oczekują zarówno na wodę, jak i na kanalizację.

- Mam nadzieję, że ta stacja, która zapewni docelowo produkcję wody na poziomie 40 metrów sześciennych na godzinę, zaspokoi wszystkie potrzeby nie tylko Klimkówki, ale i mieszkańców Ropy, bo w drugim etapie wykonujemy linię wodociągów w kierunku Ropy, aż do Szkoły Podstawowej nr 1 - dodaje wójt Górski.