Trzy stopnie utrudniają przejście Placem Przyjaciół Sopotu

Turyści i mieszkańcy - zwłaszcza starsi - mówią zgodnie, że to niepotrzebna i uciążliwa dla nich bariera architektoniczna.

Sopoccy urzędnicy tłumaczą tymczasem, że schody powstały dla wygody spacerujących. Zauważają, że jeszcze przed kilkoma tygodniami była w ich miejscu jedynie betonowa wylewka. Stopnie mają zniknąć w czasie drugiego etapu prac na PPS. Obejmą jego część między Monciakiem a tunelem, potrwać mają od 15 września do 15 czerwca.

- Nawierzchnia na tym odcinku zostanie podniesiona o 50 cm - tłumaczy Andrzej Chrzanowski, dyrektor ZDiZ w Sopocie.Anna Dyksińska z Biura Prezydenta Sopotu dodaje, że powstanie w ten sposób płynne, łagodne przejście w głąb Monciaka.

Różnica poziomów na deptaku pojawiła się wraz z wybudowaniem tunelu w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino. Jego powstanie wymusiło podniesienie nawierzchni placu, które już wykonano na odcinku od wejścia na molo do tunelu.