- Przyzwyczaiłam się do tej stacji pod blokiem. Nic dziwnego Zielonogórski Rower Miejski działa od pięciu lat. Widzę, że dużo osób z niego korzysta. A jak się robi tu pusty to dla mnie znak, że zima się zaczyna – mówi Marzena Wolińska z Zielonej Góry, która przyznaje, że często, zwłaszcza w ciepłe dni, zamieniała auto na rower, by dojechać do pracy czy na spotkanie z koleżankami.
- Rowerowy Rajd Niepodległa, wspólne śpiewanie hymnu, odpalenie czołgu i inne atrakcje
- Masa krytyczna przejechała przez Zieloną Górę. To był fantastyczny rajd! |ZDJĘCIA
- Rowerzyści już pokonali obwodnicę południową. W sobotę ruszą nią kierowcy samochodów
- Rower miejski po trzech miesiącach przerwy wraca na ulice. Jak, gdzie i kiedy?
Rekordy rowerowe i rekordowe stacje wypożyczeń
Pani Marzena rekordu nie pobiła, ale śmieje się, że może w przyszłym roku postara się częściej odwiedzać stację rowerową. Natomiast rekordzista - według danych Nextbike Polska - wypożyczał miejskie rowery ponad 550 razy, natomiast trzy kolejne osoby za nim ponad 400 razy.
Okazuje się też, że najwięcej zielonogórzan i ich gości korzystało z miejskiego roweru 22 marca i podczas ostatnich dni maja. Największym zainteresowaniem cieszyły się stacje znajdujące się przy ulicach: Wojska Polskiego/Reja, 1 Maja oraz Wyszyńskiego/Wiśniowa. Najczęściej jeździmy za darmo, czyli przez pierwsze 20 minut… Często korzystamy z przesiadek na stacjach wypożyczeni. A mamy ich w mieście 40. Do dyspozycji w nich jest 400 jednośladów, w tym standardowe rowery miejskie, tandemy i familijne typu cargo.
Rowerowe wycieczki po mieście i podróż nad morze
Mijający sezon oznaczał także imprezy jak wycieczki rowerowe po Zielonej Górze. Pomysł spodobał się mieszkańcom, którzy liczą, że w przyszłym sezonie zostaną wprowadzone do kalendarza imprez. Niemałą rolę odegrał też rower miejski w rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. A najbardziej głośne medialne wydarzenie? Krzysztof Fechner, kierowca MZK, przejechał 300 kilometrów z Zielonej Góry nad morze, do Dziwnówka na miejskim rowerze. Firma Nextbike wypożyczyła mu go za darmo. Nie było to proste zadanie, bo na co dzień zielonogórzan przemierza kilometry na specjalistycznym rowerze.
Od 1 grudnia stacje wypożyczeni będą puste. W czasie zimowej przerwy miejskie rowery są konserwowane, poddawane przeglądom technicznym, naprawiane.
- Serwisowanie jest konieczne, bo niestety często są celowo lub nieświadomie niszczone przez tych, którzy je wypożyczają – mówi Marcin Nowacki z Zielonej Góry. – W minionym sezonie było mniej głośno o niszczeniu stacji czy rowerów, widać, że miejski monitoring działa i odstrasza wandali. Ale sam też widziałem pozostawione w lesie czy parku miejskie rowery czy wsiadanie całych grup młodzież do przyczepy. Zwracanie im uwagi niewiele daje…
Miejski rower do poprawki. Chcemy więcej stacji i ścieżek rowerowych
Czego chcieliby zielonogórzanie?
- Więcej stacji wypożyczeni m.in. w dzielnicy Nowe Miasto – mówi Weronika Bąk. – No i jak najwięcej ścieżek rowerowych, bo ich nigdy dość. I miejsc, gdzie można rower naprawić.
- Moim zdaniem trzeba by jakoś rozwiązać problem jazdy rowerem po deptaku, by wszystkie strony zadowolić. Dyskusje na ten temat powracają jak bumerang każdej wiosny. Teraz jest czas, by coś wymyślić. Jakieś specjalne pasy? – zastanawia się Kinga Kamińska. – Ja na pewno nie jestem za wyrzuceniem rowerzystów z deptaka.
Zielonogórski Rower Miejski wróci do miasta 1 marca 2024 roku.
Zobacz też - Zielonogórski Rower Miejski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?