Dzisiaj rozpoczał się w Warszawie turniej koszykarzy - "Mazovia Cup". Zgodnie z zapowiedziami wystąpią w nim wicemistrzowie Polski, Prokom Trefl Sopot.
Podopieczni trenerów Eugeniusza Kijewskiego i Ryszarda Poznańskiego mają za sobą już wygrany turniej w Słupsku, w którym zdobyli 99 punktów więcej od trzech rywali, z którymi przyszło im się zmierzyć. Już poszło w kraj określenie na drużynę Prokomu Trefl - "sopocki walec".
- Nie popadałbym przedwcześnie w hurraoptymizm. Kandydatów do mistrzostwa Polski będzie kilku. Tymczasem my możemy grać jeszcze lepiej. Jestem o tym przekonany - stwierdza trener Kijewski. - Proszę pamiętać, że doszło pięciu nowych koszykarzy. Ten zespół musi rozegrać odpowiednią liczbę spotkań sparingowych, aby rozumieć się bez słów. Dlatego w najbliższy weekend wystąpimy w stolicy, a później polecimy do Belgradu.
Na kolejne mecze sparingowe "Kijek" nie zabierze Josepha McNaulla. Sopocki center, po poważnej kontuzji kolana, dopiero dochodzi do pełnej sprawności. Być może zagra dopiero w połowie października br., chociaż pilnie trenuje indywidualnie.
W sopockiej kadrze znajduje się jednak dwunastu innych zawodników. Także Filip Dylewicz. W przypadku tego zawodnika znów pojawiła się informacja, że może zagrać w Czarnych Słupsk.
- Nic o tym nie wiem - stwierdza Kijewski. - Mamy czterech wysokich zawodników. Dylewicz jest nam potrzebny.
Turniej w Warszawie potrwa od czwartku do niedzieli. Prokom Trefl kolejno zmierzy się w grupie z MKS Pruszków, Albą Berlin i Legią Warszawa. W drugiej grupie znalazły się: Anwil Włocławek, KK Belgrad i Polonia Warszawa. W niedzielę zaplanowano spotkania o poszczególne miejsca. W poniedziałek 9 bm. drużyna odleci do Jugosławii, skąd powróci 15 bm.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
