Z okazji Dnia Matki. W Gdańsku i Gdyni manifestacje przeciwko reformie edukacji

- Protest „910 tysięcy - Żądamy referendum!” jest reakcją na pełne lekceważenia zapowiedzi rządzących, którzy chcą wyrzucić do kosza milion podpisów zebranych pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji - tłumaczy Joanna Krysiak z Inicjatywy Rodziców Zatrzymać Edukoszmar, która organizuje piątkową manifestację pod pomnikiem Jana III Sobieskiego na Targu Drzewnym w Gdańsku.

Organizatorzy przekonują, że o godzinie 17 zrobi się tam głośno i tłumnie. Zostanie odśpiewany hymn „Murem za dziećmi”, przygotowany przez chór TAK. Muzycznie wydarzenie wesprze Samba Rhythms of Resistance Trójmiasto. Podobnie ma być też w Gdyni przy ul. Starowiejskiej 11, gdzie protest rozpocznie się o godzinie 18.

W Gdańsku nie chcą edukoszmaru. Protestowali na Długim Targu [WIDEO, ZDJĘCIA]

- Jesteśmy przeświadczeni, że reformie można i należy zapobiec. Samorządy przekonują, że zmiany jak dotąd nastąpiły wyłącznie na papierze i że jest jeszcze czas na ich odwrócenie. Protestują rodzice, przystępując co miesiąc do strajku rodziców i nie puszczając dzieci do szkoły, zastrajkowali nauczyciele, krytykują ją eksperci i organizacje zajmujące się edukacją - przekonuje Anna Kacmajor z Inicjatywy Zatrzymać Edukoszmar. - Nadeszła pora, by połączyć siły i wspólnie wystąpić w obronie prawa obywateli do zabrania głosu. Zażądać umożliwienia nam wyrażenia naszego zdania w referendum - nawołuje.

Poza rodzicami pomorskie manifestacje współorganizuje też m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego, partie polityczne: PO, SLD, Razem, Nowoczesna, PSL, ale i Trójmiejska Akcja Kobieca czy Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto.

- Ponad 910 tys. podpisów zostało sprawdzonych. Marszałek powinien przekazać te głosy na ręce Izby. Domagamy się przyspieszenia przez Sejm prac nad referendum - mówi Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego ZNP, która jest przekonana, że gdyby do niego doszło, Polacy zagłosowaliby przeciwko reformie edukacji.

W Dzień Matki protesty odbędą się w całej Polsce, m.in. w Poznaniu, Warszawie, Bydgoszczy, Toruniu, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu czy Olsztynie. Głosy poparcia dla protestujących są widoczne także na portalach społecznościowych.

Znane osoby, np. Magdalena Środa, Agnieszka Holland, Henryka Bochniarz, Małgorzata Fuszara i Kayah sfotografowały się z kartką z hasłem „910 tysięcy - Żądamy referendum!” i swoje zdjęcia upubliczniły.

Resort edukacji od początku stoi na stanowisku, że z reformy się nie wycofa. Politycy PiS nieraz podkreślali też, że na referendum jest już za późno.

Wideo: Szymon Szewczyk / 2016 Długi Targ

Reforma oświatowa. Solidarność chce odłożenia reformy co najmniej o rok, ZNP będzie protestowała.