Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa Doroty Nieznalskiej w Sopocie. Radni chcą cenzury sztuki

Szymon Szadurski
archiwum DB
Dzieła Doroty Nieznalskiej budzą kontrowersję, ale urzędnicy zdecydowali się na wystawę autorki. Sopocka opozycja jest oburzona. - Piętnowanie jest niechrześcijańskie - komentuje Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu .

Piotr Meler, opozycyjny radny Sopotu i były kandydat PiS na prezydenta tego miasta, zażądał wyjaśnień od władz kurortu w sprawie zorganizowania w prowadzonej przez samorząd Państwowej Galerii Sztuki wystawy kontrowersyjnej artystki Doroty Nieznalskiej. Jego zdaniem, promowanie tego typu twórców nie powinno być finansowane z publicznych pieniędzy.

Wystawa Doroty Nieznalskiej w Sopocie. Przeszłość, która nie chce przeminąć [ZDJĘCIA]

Nieznalska jest autorką licznych dzieł, głównie rzeźb, ale największy rozgłos uzyskała dotychczas, tworząc w 2001 r. instalację „Pasja”. Umieściła wtedy wizerunek genitaliów na krzyżu, któremu towarzyszyły obrazy mężczyzny ćwiczącego na siłowni. Urażeni wyglądem dzieła poczuli się działacze Ligi Polskich Rodzin, kierując wniosek o ściganie za obrazę uczuć religijnych. W konsekwencji artystka stoczyła trwającą aż dziewięć lat batalię z wymiarem sprawiedliwości. W 2003 r. skazano ją na 6 miesięcy pozbawienia wolności i prace społeczne. Po apelacjach i kolejnych procesach ostatecznie w 2010 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku prawomocnie uniewinnił artystkę.

Mimo to Piotr Meler nadal uważa, że wielu Polaków poczuło się obrażonych działalnością Nieznalskiej. - Nie słyszałem, aby powiedziała choćby słowo „przepraszam” - mówi teraz Piotr Meler. - Działalność artystów, którzy obrażają innych, nie powinna być finansowana z publicznych pieniędzy.

Tezami przedstawianymi przez Melera zdumiona jest Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

- Nawet jeśli Dorota Nieznalska popełniła dawniej błąd, nie można jej za to piętnować na całe życie - uważa Joanna Cichocka-Gula. - To nie po chrześcijańsku. Nieznalska odbyła już karę, zmuszana była do uczestniczenia w niezliczonej liczbie rozpraw.

Wiceprezydent Sopotu poleca też radnemu Melerowi, aby wybrał się na wystawę artystki do Państwowej Galerii Sztuki.
- Zanim się coś oceni, najlepiej jest to wcześniej zobaczyć - mówi Joanna Cichocka-Gula. - Prezentowane tam dzieła nie mają nic wspólnego z wizerunkiem genitaliów na krzyżu.

CZYTAJ TAKŻE: Dorota Nieznalska oskarżona o obrazę uczuć religijnych.

Warto dodać, że to kolejny przypadek, kiedy politycy oceniają sztukę. Piotr Gliński, minister kultury, sugerował wstrzymanie prac nad spektaklem we Wrocławiu, bo dowiedział się, że na scenie ma rzekomo dojść do aktów pornografii.

Najnowsza wystawa Doroty Nieznalskiej „Przeszłość, która nie chce przeminąć”, trwać będzie do 3 stycznia przyszłego roku.
Ekspozycję, zainaugurowaną 21 listopada w Państwowej Galerii Sztuki przy placu Zdrojowym 2 w Sopocie, oglądać można od wtorku do niedzieli w godzinach 11-19. "Przeszłość, która nie chce przeminąć” to wystawa, przy okazji której Dorota Nieznalska za pomocą filmów, fotografii, instalacji oraz innych obiektów snuje wielowątkową opowieść o skomplikowanej historii tzw. Ziem Odzyskanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto