Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajmund Gąsiorek będzie musiał zapłacić karę za wycinkę drzew?

Paweł Brzeźniak
Burmistrz Wrześni nałożył karę ponad miliona złotych na Gospodarstwo Rolno-Hodowlane Gąsiorek za nielegalną wycinkę drzew w zabytkowym parku w Stanisławowie.

Rajmund Gąsiorek będzie musiał zapłacić karę za wycinkę drzew?

W wyniku przeprowadzonego postępowania miejscy urzędnicy stwierdzili, że bez wymaganego prawem zezwolenia wycięto 119 drzew, w tym lipę drobnolistną, która stanowiła pomnik przyrody. - Decyzja o nałożeniu kary za nielegalną wycinkę została wydana przez burmistrza Tomasza Kałużnego w dniu 23 grudnia 2016 roku, czyli blisko rok po naszym zawiadomieniu. Zgodnie z nią na właściciela została nałożona kara w wysokości 1.016.152,07 złotych - poinformowali przedstawiciele stowarzyszenia Projekt Września, którzy dodają, że wpływy z kar za nielegalną wycinkę trafiają na konto gminy, która musi te pieniądze przeznaczyć na finansowanie ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Rajmundem Gąsiorkiem, ale nie udzielił nam komentarza. Od decyzji istnieje możliwość odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, z której właściciel gospodarstwa miał skorzystać - jak poinformowali nas przedstawiciele Projektu Września. - Nowelizacja ustawy o ochronie przyrody zmienia regulacje jeś li chodzi o wycinkę drzew. Wszystkie postępowania niezakończone będą rozpatrywane na podstawie znowelizowanej ustawy, więc może ta kara będzie mniejsza, ale czekamy na decyzje SKO, a może innych instancji, a to może potrwać miesiące lub lata - mówi Damian Staniszewski z Projektu Września.

- Całą sytuację mieszkańcy zgłosili nam rok temu. Byli zaniepokojeni tym, że najpierw rozpoczęła się rozbiórka budynków folwarcznych, a następnie przystąpiono do prac na terenie parku - mówi Damian Staniszewski z organizacji Projekt Września. - Wysłaliśmy zapytanie do ratusza, czy jest zgoda na prowadzenie prac w parku w Stanisławowie. Otrzymaliśmy informację, że zgoda została wydana tylko na usunięcie złomów i wywrotów. Gdy pojechaliśmy na miejsce okazało się, że pod topór poszły normalne drzewa, zdrowe. Zgłosiliśmy sprawę do ratusza, jako że doszło do nielegalnej wycinki drzew w parku w Stanisławowie. Decyzja ratusza nie odwróci tego, że doszło do zniszczenia dziedzictwa kulturowego, które się tutaj znajdowało - dodaje D. Staniszewski.

Rajmund Gąsiorek jest radnym Platformy Obywatelskiej w Radzie Powiatu Gnieźnieńskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto