Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy Monciaku w Sopocie zabraknie sklepów z alkoholem? Straż miejska łapie, miasto cofa koncesje

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Jak tak dalej pójdzie, przy Monciaku w Sopocie, jednym z najpopularniejszych deptaków w Polsce, zabraknąć może wkrótce sklepów monopolowych. Straż miejska przyłapała ekspedientkę kolejnego z nich na sprzedaży wódki i wina osobom nietrzeźwym, co jest przestępstwem.

Na tej podstawie urzędnicy miejscy z Sopotu wszczęli właśnie procedurę cofnięcia zezwoleń na sprzedaż alkoholu dla tego sklepu.

- To w tym roku już trzeci, podobny przypadek - mówi Tomasz Dusza, komendant sopockiej Straży Miejskiej. - Podejrzewam, że nie ostatni.

Wcześniej koncesję odebrano innym sklepom przy ul. Boh. Monte Cassino, Non-Stopowi i placówce Carrefour. W przypadku pierwszego z nich ekspedient zdecydował się sprzedać alkohol nietrzeźwej, ledwo trzymającej się na nogach osobie na oczach zdumionego prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego. Włodarz kurortu nie zawahał się zareagować. Wezwany patrol policji zbadał klienta Non - Stopu i okazało się, że miał on we krwi aż trzy promile alkoholu.

CZYTAJ TAKŻE:Sopot redukuje liczbę sklepów z alkoholem. Na handlowców padł blady strach

W przypadku ostatnio złapanej ekspedientki strażnicy miejscy z Sopotu zareagowali krótko po wylegitymowaniu na ulicy osoby bezdomnej.

- Funkcjonariusze, rozmawiając z mężczyzną, bez trudu zorientowali się, że jest nietrzeźwy - mówi komendant Tomasz Dusza. - Patrolowali dalej ulice i wkrótce natknęli się na tego samego bezdomnego, niosącego butelkę wina. Strażnicy zapytali mężczyznę, gdzie kupił alkohol. Bezdomny wskazał im sklep przy ul. Boh. Monte Cassino.

Co więcej, wchodząc do monopolowego w reprezentacyjnym punktu Sopotu, mundurowi zauważyli kolejnego klienta, chowającego za pazuchą butelkę wódki. Także od tego mężczyzny czuć było wyraźnie woń alkoholu. Wezwany patrol policji potwierdził, że obaj klienci są nietrzeźwi. Mieli we krwi odpowiednio 1,6 i 1,4 promila alkoholu. Sporządzono notatkę i zabezpieczono paragony transakcji. Sklepowi przy Monciaku grozi teraz cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu, a ekspedientka ukarana zostanie prawdopodobnie grzywną.

CZYTAJ TAKŻE:Sąd uznał, że właścicielka klubu Cocomo sprzedawała alkohol bez zezwolenia

Tymczasem nasilonymi w ostatnich miesiącach kontrolami przerażeni są właściciele sklepów z alkoholem w Sopocie.

- Nie mogę przecież pilnować przez cały czas obsługi - mówi jeden z nich. - Zresztą często trudno jest zorientować się, że klient jest nietrzeźwy. Nie będę każdego, kto wchodzi do sklepu po alkohol, badał alkomatem.

Tomasz Dusza jest jednak zdania, że po osobie, mającej we krwi 1,4, a tym bardziej trzy promile alkoholu, wyraźnie widać, że jest nietrzeźwa.

- To nie jest klient, który wypił jedno, dwa piwa, lecz znacznie więcej i raczej mocniejsze trunki - mówi komendant Straży Miejskiej w Sopocie. - Namawiam właścicieli i ekspedientów sklepów w Sopocie, aby przestrzegali prawa, nie sprzedawali alkoholu nieletnim i nietrzeźwym. My na pewno będziemy tego dalej pilnować. W zeszłym roku jedna z gazet urządziła prowokację i wysłała nieletniego do dziesięciu sklepów monopolowych w Trójmieście. W aż dziewięciu z nich złamano prawo i sprzedano mu alkohol. Jest to przerażające i tak dalej być nie może.

Tomasz Dusza dodaje, że właściciele sklepów z Sopotu mogą wysłać obsługę na bezpłatne szkolenie do gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, której sam jest członkiem.

- Ekspedienci dowiedzą się od nas, w jaki sposób rozpoznać osobę nietrzeźwą, jak grzecznie, lecz stanowczo odmówić sprzedaży alkoholu, kogo powinno prosić się o okazanie dowodu osobistego - mówi Tomasz Dusza. - Służymy pomocą każdemu, kto tylko chce z niej skorzystać. Szkolenia takie cieszą się coraz większą popularnością, na ostatnim zabrakło miejsc. Zresztą, gdybym ja był właścicielem sklepu monopolowego, sam urządzałbym prowokacje i podsyłał swoim pracownikom osoby nieletnie, lubi nietrzeźwe z prośbą o obsłużenie. W taki sposób szybko bym zweryfikował, którzy ekspedienci rzetelnie podchodzą do swoich obowiązków i respektują prawo.

Właściciele sklepów z Sopotu, zainteresowani przeszkoleniem pracowników, kontaktować mogą się z Małgorzatą Pobłocką, pełnomocnikiem prezydenta miasta ds. uzależnień pod nr tel. 58 521 36 10 lub adresem mailowym [email protected]

O TYM, JAK SOPOT BĘDZIE OGRANICZAŁ PUNKTY SPRZEDAŻY ALKOHOLU, CZYTAJ TAKŻE W PIĄTKOWYM, PAPIEROWYM WYDANIU "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto