Z okazji premiery autorka E.L. James zorganizowała na Twitterze chat z czytelnikami. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli. Pojawiło się sporo pytań w hejterskim tonie. „Czy można zarabiać na przymiotnikach?”, „czego bardziej nie lubisz: niezależnych, silnych kobiet czy języka angielskiego?” - m.in. na takie właśnie pytania musiała odpowiadać autorka.
Chociaż nie zabrakło również wiernych fanów, których książka E.L. James miała np. zainspirować do... podjęcia studiów filologicznych.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?