W sopockiej strefie uzdrowiskowej "A" normy hałasu nadal są przekroczone o kilkanaście decybeli - magistrat udostępnił nam właśnie wyniki tegorocznych pomiarów poziomu hałasu prowadzonych przy ul. Bitwy pod Płowcami. Wynika z nich, że przy ruchu dwukierunkowym poziom hałasu wynosił ok. 63 decybele.
Z kolei przy ruchu jednokierunkowym natężenie hałasu wahało się między 62,6 a 62,8 dB. Badania prowadzone były w odległości do 10 m od jezdni.
CZYTAJ WIĘCEJ !**Jak dotąd wypadały pomiary hałasu w strefie uzdrowiskowej w Sopocie?**
- Dla porównania dokonano dodatkowych pomiarów na terenie Sopockiego Klubu Żeglarskiego, czyli w odległości ok. 130 m od ul. Bitwy pod Płowcami i 75 m od plaży. Okazało się, że poziom hałasu wahał się tam od 41,5 do 42,9 dB. Warto zaznaczyć, że nie jest to hałas komunikacyjny, a hałas wynikający z szumu morza - podkreśla Anna Dyksińska z Biura Prezydenta Sopotu.
Zgodnie z ustawą, w strefie uzdrowiskowej dopuszczalne normy hałasu wynoszą 50 dB w ciągu dnia i 45 dB w nocy.
Od kilku miesięcy informujemy o tym, że Sopotowi groziła utrata statusu uzdrowiska. A to dlatego, że do końca grudnia br. musiał się uporać z nadmiernym hałasem w strefie uzdrowiskowej. Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia podkreślało od miesięcy, że jeśli kurort problemu nie usunie do końca roku, to straci status uzdrowiska. Jednak wiceminister zdrowia Sławomir Neumann przyznał ostatnio, że żadnemu polskiemu uzdrowisku nie zostanie zabrany taki status. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski podkreśla, że normy hałasu, jego zdaniem, są zaniżone w uzdrowiskach. - Może się okazać, że ze względu na szum morza jest u nas zbyt głośno - zaznacza Karnowski.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?