Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Stanisław Wawrykiewicz, współzałożyciel Wałów Jagiellońskich, członek Wolnej Grupy Bukowina

red, ea
Stanisław Wawrykiewicz (1953-2018)
Stanisław Wawrykiewicz (1953-2018) Wikipedia.pl
Nie żyje Stanisław Wawrykiewicz, przedstawiciel piosenki z nurtu „krainy łagodności", współzałożyciel Wałów Jagiellońskich, muzyk współpracujący z Wolną Grupą Bukowiną, członek Męskiego Chóru Szantowego "Zawisza Czarny". Miał 64 lata.

Zmarł Stanisław Wawrykiewicz z Sopotu, polski muzyk, pieśniarz, współzałożyciel Wałów Jagiellońskich i Polskiej Grupy Użytkowników Systemu TeX.

To wielka strata dla środowiska piosenek z krainy łagodności. Jak nikt inny, podczas spotkania towarzyskiego, potrafił w kilka sekund uciszyć rozgadaną gromadę znajomych. Wystarczyło, że wziął w dłonie gitarę i zaczął śpiewać. Był popularyzatorem piosenek Mirosława Hrynkiewicza. Wielokrotnie występował na scenach Bazuny, Ogólnopolskiej Giełdy Piosenki, Yapy i wielu innych, podczas których publiczność potrafiła zachwycić się słowami piosenek bo miały sens. Od 2012 roku zasilał szeregi w Męskim Chórze Szantowym „Zawisza Czarny”.

Dla przyjaciół Staszek, Stasiu, Stasiulek... Dżentelmen w najprostszym i najpiękniejszym wydaniu. Zawsze w nienagannie uprasowanej koszuli, ale... szukający okularów lub pokrowca gitary. Dla każdego uprzejmy z nietuzinkowym poczuciem humoru, z szalenie inteligentnym dowcipem. Kiedy zjawiał się gdzieś z wizytą, zawsze miał w dłoni kwiaty dla pani domu. Miał niezwykły dar rozmowy z każdym i o wszystkim. Potrafił całą noc przegadać o życiu, rzecz jasna w przerwach między jedną, a drugą piosenką. Od środy 7 lutego gra na „Połoninach niebieskich”.

Msza żałobna odbędzie się 10 lutego o godz. 12 w Kościele pw. NMP Gwiazda Morza w Sopocie. Pogrzeb rozpocznie się o godz. 13 w kaplicy na Cmentarzu Katolickim (ul Jacka Malczewskiego 18) w Sopocie.

- W tragicznych okolicznościach odszedł Staszek Wawrykiewicz - trójmiejski bard. Laureat krakowskiego festiwalu piosenki studenckiej. Grał Wałach Jagiellońskich, Bukowinie i Zjednoczeniu Bieguna Północnego i Południowego. Miał 64 lata - poinformował Marcin Jacobson.

W środę 7 lutego wyszedł na spacer by w marinie dojrzeć wschód słońca. Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały jak stoi na oblodzonym pomoście. Za chwilę obiektyw rejestrował inne miejsce, a kiedy zwrócił się ponownie na pomost, Stanisława już na nim nie było.
- Mężczyzna poślizgnął się i wpadł do wody. Niestety, drabinki, które umożliwiają wyjście z wody, rozmieszczone są w znacznych odległościach od siebie. Biorąc pod uwagę temperaturę wody, ubranie, które mężczyzna miał na sobie i szok termiczny, którego doznał, nie był w stanie wydostać się o własnych siłach z wody. Przyjmujemy, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. – informuje asp. szt. Tomasz Frąckowiak, naczelnik wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto