Choć początkowo młodziutka wokalistka wciśnięta została w wyświechtaną już nieco popową stylistykę, to w końcu znalazła swoją osobną ścieżkę. Ale już pierwsze nagrania Brodki dla wielu były zapowiedzią narodzin gwiazdy rodzimej sceny.
Czytaj też: Imprezy w sopockiej Zatoce Sztuki [PROGRAM]
Na wydanym w 2004 r. krążku pt. "Album" pojawiły się teksty m.in. Ani Dąbrowskiej i Karoliny Kozak, a o wrażliwości muzycznej samej piosenkarki mogły świadczyć m.in. covery wybranych utworów - na debiutanckim krążku usłyszeć bowiem można kompozycje Lenny'ego Kravitza, Ala Greena czy Davida Claytona-Thomasa. Popowe, łagodne melodie rewolucji na rynku nie uczyniły, jednak zdobyły spore grono fanów oraz przyniosły pierwsze nominacje do takich nagród jak Fryderyki, Superjedynki, MTV Europe Music Awards, a nawet do Paszportu Polityki.
Druga płyta przypominała stylistycznie debiut piosenkarki. Dopiero trzecim albumem artystka udowodniła, że ma dużo więcej do zaprezentowania, niż mogło się zdawać do tej pory. Z popową, mało oryginalną stylistyką i wizerunkiem grzecznej dziewczynki Brodka zerwała wraz z płytą "Granda" (2010). Nad uznaną za najlepszą płytę ostatniego 20-lecia w Polsce "Grandą" pracowała z Jackiem "Budyniem" Szymkiewiczem z grupy Pogodno i Radkiem Łukasiewiczem z Pustek. Przebojowy singiel "Granda" promujący płytę o tym samym tytule stał się prawdziwym hitem, który nieustannie puszczały rozgłośnie radiowe z Trójką na czele. Wkrótce dołączyły do niego równie chwytliwe "W pięciu smakach" i "Krzyżówka dnia". "Granda" przyniosła kilkanaście wpadających w ucho kompozycji, w których słychać nie tylko subtelną zabawę z elektroniką, ale i góralskie inspiracje. Po sukcesie albumu, sama Brodka przyznawała się do obaw, że "Granda" będzie jednorazowym, tak dobrze przyjętym, "wyskokiem" w jej karierze. Obawy te okazały się bezpodstawne, kiedy to dwa lata temu na rynek wypuściła epkę "LAX" zawierającą jedynie 2 utwory oraz ich remiksy.
Zobacz zdjęcia z koncertu Moniki Brodki w sopockim klubie Versalka
"Varsovie" nieustannie puszczały radiostacje komercyjne i niszowe, a świetny remiks piosenki "Dancing shoes" zespołu Kamp! królował na klubowych parkietach.
Dzięki dwóm ostatnim albumom Brodka stawiana jest w jednym szeregu z takimi artystkami jak Kasia Nosowska czy Maria Peszek. Pozostaje też właściwie jedyną wokalistką, której droga zaczęła się w telewizyjnym talent show, a której autorskie kompozycje śpiewają teraz uczestnicy na castingach do kolejnych programów.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?