Nagrody od prezydenta Sopotu otrzymali: rewirowy Straży Miejskiej Paweł Potocki, posterunkowy z komendy Miejskiej Policji Paula Kamińska oraz pracownik pobliskiego baru. Nagrodzone osoby wykazały się odwagą przy pogoni za sprawcami napadu na budynek przy Placu Przyjaciół Sopotu. Jako pierwszy zareagował pracownik pobliskiego baru, który wybiegł za sprawcami i poinformował o sprawie policję i straż miejską.
Pan Marcin sam obezwładnił jednego ze sprawców, pozostałym zajęli się mundurowi. - Pobiegłem, to był odruch. Biegam rekreacyjnie, mam zamiar w przyszłości startować w maratonie. Byłem kiedyś w Żandarmerii Wojskowej, więc było mi łatwiej, bo wiedziałem jak postępować. W takich przypadkach zawsze należy reagować - relacjonował pan Marcin podczas spotkania u Prezydenta.
- Gratuluję odwagi i zaangażowania. To bardzo pozytywna postawa obywatelska. Coraz mniej jest osób, które nie boją się reagować. Zapraszamy do pracy w Policji - komentowała komendant Policji w Sopocie młodszy inspektor Beata Perzyńska.
- Ważne by ludzie reagowali w takich przypadkach, by nie udawali, że nic nie widzą, że ich to nie dotyczy. Miejmy nadzieje, że postawa pana Marcina znajdzie uznanie i stanie się standardem. Gratuluje postawy i odwagi - powiedział Prezydent Jacek Karnowski, wręczając nagrody.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?