Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom z wieżyczką w Sopocie jest okradany. Jest kilka pomysłów na jego zagospodarowanie [ZDJĘCIA]

Kamila Grzenkowska
Dom z wieżyczką w Sopocie. Zameczek przy ul. Goyki 3 powstawał etapami w latach 1877-1903. Była to rezydencja winiarza Fryderyka Wilhelma Juenckego. Warto zagospodarować ten budynek, by nie popadł w ruinę
Dom z wieżyczką w Sopocie. Zameczek przy ul. Goyki 3 powstawał etapami w latach 1877-1903. Była to rezydencja winiarza Fryderyka Wilhelma Juenckego. Warto zagospodarować ten budynek, by nie popadł w ruinę Tomasz Bołt
Jedna z wizytówek Sopotu stała się ostatnio łakomym kąskiem dla złomiarzy. Miasto chce zatrudnić firmę ochroniarską.

Zabytkowy ,,dom z wieżyczką" przy ul.

Goyki 3

został w ostatnim czasie splądrowany i zniszczony! Oburzeni członkowie ugrupowania Mieszkańcy dla Sopotu wysłali apel do prezydenta miasta, domagając się m.in. zapewnienia nieruchomości całodobowej ochrony. Złodzieje, którzy wdarli się do niemal całkowicie opuszczonego budynku (mieszka tam obecnie tylko jedna osoba), ukradli głównie metalowe elementy, w tym kurki, klamki i fragmenty rur. Efekt tego jest taki, że w obiekcie zalane są w wielu miejscach stropy.

- Nie chcielibyśmy, aby ten dom podzielił los spalonego budynku przy ul. Kościuszki 68A czy zniszczonego Młyna Karlikowskiego - zaznaczyli w apelu członkowie MdS.

Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu, poinformowała nas, że budynek w najbliższych dniach zostanie objęty ochroną profesjonalnej firmy.
- Jednocześnie przygotowujemy zlecenie na opracowanie prac konserwatorskich, w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Jest to podstawa do wszelkich dalszych prac renowacyjno - remontowych - zaznacza Jachim.

W ,,domku z wieżyczką" znajdowały się jeszcze do niedawna mieszkania komunalne (zajęte jest jeszcze jedno). Urzędnicy od kilku już lat przyznawali, że ten obiekt chcą przeznaczyć na cele inne niż mieszkaniowe, dlatego tutejszym najemcom zaproponowali inne lokale. Władzom miasta marzy się w tym miejscu centrum artystyczno-kulturalne. Przed dwoma laty prowadzono nawet rozmowy z ASP, by przenieść tu jeden z wydziałów uczelni. Te jednak zakończyły się fiaskiem. Kilka miesięcy temu informowaliśmy z kolei o pomyśle, by przenieść tu Studio Filmów Animowanych firmy Trefl. Ten prawdopodobnie także nie dojdzie do skutku ze względu m.in. na zbyt małą powierzchnię.
- Bardzo chcielibyśmy, aby firma Trefl przeniosła tu swoją działalność filmową. Wiąże się to z koniecznością budowy studia, co jest analizowane - mówi Jachim.

Bardziej realnym pomysłem wydaje się obecnie stworzenie tutaj art inkubatora, czyli miejsca do pracy dla artystów, którzy rozpoczynają swoją karierę. Jachim przyznaje, że do urzędu zwróciło się wielu młodych artystów i przedsiębiorców z pomysłem stworzenia takiego miejsca.

W zabytkowym budynku mogłyby powstać pracownie, a także przestrzeń dla różnych projektów ekonomii społecznej w dziedzinie kultury. Obecnie urzędnicy szukają środków unijnych na rewitalizację budynku.

MdS zaproponowali z kolei, by w tym miejscu stworzyć jeden z Domów Sąsiedzkich. Urzędnicy są jednak zdania, że takie domy powinny działać tam, gdzie są skupiska mieszkańców i jest łatwy do nich dostęp. Aktywistom z kolei podoba się pomysł inkubatora.

- Jest fantastyczny - ocenia Barbara Kuhn z ugrupowania MdS. - Mieszkańcom brakuje miejsc, gdzie będą mogli wystawiać swoje prace, a przecież wielu z nich maluje obrazy, fotografuje czy... robi serwetki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto