Obszar skażenia dna, według naukowców z Instytutu Morskiego w Gdańsku, ma w sumie około 4 hektarów powierzchni, przy czym na obszarze 2 hektarów na dnie zalega coś w rodzaju plamy przypominającej konsystencją mazut, złożonej z substancji niebezpiecznych dla środowiska.
Na początku grudnia opublikowaliśmy wyniki raportu sporządzonego przez naukowców z Instytutu Morskiego, którzy sytuację środowiska w tym miejscu określają jako katastrofę ekologiczną. Jednak jak sami przyznają - dokładne określenie rozmiarów szkód wymaga dalszych dokładnych badań. Dotychczasowe można uznać raczej za zwiad badawczy niż za systematyczną analizę zjawiska.
To wydaje się najistotniejszą kwestią w tej sprawie - brak wiedzy na temat skażenia nie pozwala na określenie rzeczywistej skali problemu.
Więcej o sprawie czytaj na www.dziennikbaltycki.pl
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?