Tomasz Lipiński, krewny poety, przyznał, że miejsce na jego upamiętnienie wybrano nieprzypadkowo. To tędy polski noblista przechodził z ul. Powstańców Warszawy na molo.
- Tutaj też się spotykaliśmy - wspominał Tomasz Lipiński. - Jako rodzina nie oceniamy jego twórczości. Dla nas Czesław był pogodnym, ciepłym i dowcipnym człowiekiem. Nie miał w sobie nic z wyniosłości.
Miłosz przyjeżdżał do Sopotu od 1981 roku. Zazwyczaj były to krótkie, jednodniowe wizyty. Zawsze odwiedzał tu grób matki.
W 2001 roku poeta został Honorowym Obywatelem Sopotu.
W Sopocie powstanie kolejny dom seniora
- Oddajemy to miejsce ku pamięci wielkiego poety - mówi Jacek Karnowski, prezydent miasta. Fragment poezji Miłosza odczytał aktor Ryszard Ronczewski.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?