Koszykarze Energi Czarnych Słupsk, którzy przed tygodniem po kolejnym dramatycznym meczu pokonali w końcówce PGB Basket Poznań 82 : 76, staną przed najtrudniejszym zadaniem w tym sezonie. W Sopocie na Czarnych "ostrzy sobie zęby" tamtejszy Trefl, który w ostatniej kolejce Tauron Basket Ligi, dopiero po dogrywce uległ Asseco Prokomowi Gdynia 69:79.
Sopocianie zajmują trzecie miejsce w tabeli, a po porażce Zastalu Zielona Góra, Czarni mają dwa punkty przewagi nad Zastalem, trzy nad Treflem i liderują w tabeli TBL.
Czarne Pantery muszą oswoić się z myślą, że przyjdzie im zagrać w piekielnym kotle, przy którym słupska Gryfia, to zaledwie gorący garnek. Pojedynek trójmiejskich potęg w gdyńskiej Ergo Arenie, oglądało ponad 10 tys. kibiców, co jest w Polsce absolutnym rekordem frekwencji na koszykarskim meczu. Hala może pomieścić 11 i pół tysiąca widzów i podopieczni Dainiusa Adomaitisa muszą liczyć się z tym, że hala w Sopocie wypełni się po brzegi. - Presja jest zawsze i w każdym spotkaniu. Każdy z zawodników będzie musiał sam sobie z nią poradzić- mówi Dainius Adomaitis, trener Energi Czarnych Słupsk.
Czarni odpuścili sobie pucharowe spotkanie z AZS Olsztyn. Drugi skład Czarnych Panter przegrał 82 :71. Zarówno Trefl jak i Czarni, rozegrali w ostatniej kolejce ciężkie spotkania przed własną publicznością. Czarne Pantery od trzech meczów ocierają się o porażkę. Trefl w meczu z mistrzem Polski, był bliski zwycięstwa i ekipa ze Słupska, żeby nawiązać powalczyć, musi wyciągnąć wnioski z lekcji, jakiej udzielił im Basket w pierwszych 10 minutach gry. Jerel Balssingame został kompletnie wyłączony, a nasi koszykarze pozwalali się ogrywać Piotrowi Dąbrowskiemu i Jeremiemu Fearsowi. Pod koszami rządził Patryck Okafor.
W konsekwencji goście zakończyli pierwszą kwartę prowadzeniem 25 : 14. - Popełniliśmy głupie błędy, które nie mogą przydarzyć się w meczu z Treflem- mówi Adomaitis- Rozmawialiśmy o tym, co musimy poprawić w grze w obronie i w ataku.
Przed dwoma tygodniami Trefl Sopot pokonał w Poznaniu PGB Basket 66 : 58, a w trzeciej kwarcie meczu z Asseco Trefl Sopot szczególnie w obronie, pokazał dużą klasę, pozwalając Prokomowi na zdobycie zaledwie 12 punktów. Słupszczanie będą musieli zatrzymać Lorinza Harringtona, który potrafi uśpić obronę i nagle wskoczyć na wysokie obroty. Bardzo groźny może okazać się skrzydłowy Marcin Stefański, z którym nie radzili sobie zawodnicy Prokomu.
W strefie podkoszowej istotne będzie wyłączenie Dragana Ceraninicia i Filipa Dylewicza. Możliwe, że w meczu z Treflem zagra już Chris Oakes, który intensywnie trenuje Mecz z Treflem rozpocznie maraton trudnych meczów Czarnych Panter. W kolejnym spotkaniu zagrają u siebie z Asseco Prokomem i Anwilem Włocławek. Trefl jedzie do Włocławka na mecz z Anwilem i podejmie w Ergo Arenie Polonię Warszawa.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?